Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Obiady szkolne w Redzie
I znowu podwyżka, obiadki są za 6,50 (za talerz zupy) ! Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego tak drogo z tego co słyszę w innych szkołach np. w Rumi ok. 3,20-3,40 a w Wejherowie po 2,50. Podkreślam że jest to cena dla wszystkich ponieważ jest dopłata do tych posiłków.
Za talerz zupy 6, 50? Co to za zupy muszą być? Gdyby w 4 osobowej rodzinie tyle wyniosłaby cena 4 talerzy zupy, to łącznie trzeba byłoby wybulić 26 zł. a to tylko zupka. Jednakze przy kalkulowaniu ceny 4 porcji zupy i 100 porcji sa róznice.
Moim zdaniem- po szybkim przeliczeniu- porcja zupy nie powinna byc droższa niz 3 zł A piszecie, ze sa jeszcze dofinansowane. To jakie marże stosuja ci kucharze? Gdzie kupuja produkty?
Ostatnio jadłem niezły żurek w barze koło poczty za 6,50 zł
Moim zdaniem- po szybkim przeliczeniu- porcja zupy nie powinna byc droższa niz 3 zł A piszecie, ze sa jeszcze dofinansowane. To jakie marże stosuja ci kucharze? Gdzie kupuja produkty?
Ostatnio jadłem niezły żurek w barze koło poczty za 6,50 zł
Romek - witamy w agresywnym kapitalizmie, gdzie cenę głupiej zupki ustawiasz jak chcesz i możesz winę za tę wysoką cenę zrzucić w sumie na wszystko... (Np Zigi łączy cenę zupki z ceną masła ... ale z tego wychodzi, że cena masła w Rumi jest dużo niższa niż w Redzie) Skoro w Rumi da się zarobić na zupce kosztującej 3,40 to dla czego 10 km dalej musi ona kosztować dwa razy więcej?
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
- redziaczki
- Wygadany Lider
2023 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
nie wiem ile w tym prawdy ale bodajże w zeszłym roku była gadka, powtarzam jeszcze raz że może to tylko plotki. A mianowicie, że miasto obniżyło dotacje na obiadki bo brakło kasy na coś tam....
Nie wiadomo własciwie nic o tych zupkach. Moze one sa jakies super.Jesli jednak tak nie jest....
Huherko, cene głupiej zupki jej sprzedawca moze ustawic na dowolnym poziomie. Jedakże w branzy gastronomicznej jest spora konkurencja i jesli za 'głupią' zupke płaci sie 6,50 no to jej nabywca chyba nie wie ile wart jest taki towar.
Z ciekawosci przesledziłem ceny zupek w barach mlecznych w Gdyni i Gdansku. za takie pieniadze mozna zjeść 2 zupki.
Huherko, cene głupiej zupki jej sprzedawca moze ustawic na dowolnym poziomie. Jedakże w branzy gastronomicznej jest spora konkurencja i jesli za 'głupią' zupke płaci sie 6,50 no to jej nabywca chyba nie wie ile wart jest taki towar.
Z ciekawosci przesledziłem ceny zupek w barach mlecznych w Gdyni i Gdansku. za takie pieniadze mozna zjeść 2 zupki.
Za te 6,50zl to nie tylko zupa...ale to i tak troche drogo jesli chodzi o obiadek w szkole tak wiec: 1. Trzeba sprawdzic czy byl przetarg na firme cateringowa 2. Trzeba popytać jakie sa porcje...bo moze jest to obiad dla " osoby doroslej" (gimnazjalistów itp)...moze warto wprowadzic (jesli to nie funkcjonuje) pól porcji dla tych mniejszych dzieci (podstawowka).
MIASTO to MIESZKANCY
Romek - w kapitalizmie wolnorynkowym tak jak sam zauważyłeś przy okazji branży gastro masz wybór i pewną konkurencję - to nie jest monopol czy jakaś jednostka centralna gdzie sprzedawca może ustalić sobie na takiej wysokości jak chce, bo przyjdzie drugi, który da niższą, atrakcyjniejszą cenę. Ale też tak jak pisze redziaczki - być może cena "zupki" zawiera więcej składowych niż tylko cena producenta. Bo tak wieszamy psy na redzkie zupki, a być może one faktycznie wszędzie kosztują (tylko hipotetycznie!) 7 zł, z czego Gdynia dopłaca dla swoich 4 zł a Reda teraz tylko złotówkę.
Wydaje mi się, że tutaj faktycznie trzeba tę sprawę głębiej zbadać a potem wydawać osądy.
Wydaje mi się, że tutaj faktycznie trzeba tę sprawę głębiej zbadać a potem wydawać osądy.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...