Abyśmy się dobrze rozumieli: ja nie mam zamiaru małpować ani z nikogo szydzić tym bardziej z naszej policji.
Ciekawi mnie jak wyglądają problemy z drugiej strony i cieszy mnie że są tacy jak as_men czy anija, którzy podejmują dyskusje.
A mała ewolucja tematu to sie zdarza - takie sa fora no nie.
Myslę że nie policjanci się nie wystraszą w tej dyskusji przecież ich nie obrażamy. Jeszcze raz pozwolę sobie zaprosić do dyskusji innych plicjantów lub policjantki chetnie z Redy. Przecież problemów jest duzo, policji mało a my musimy funkcjonować w naszym mieście a nie tylko w niej spać.
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Policja w Redzie i potrzeby mieszkańców
Night Rider pisze:Abyśmy się dobrze rozumieli: ja nie mam zamiaru małpować ani z nikogo szydzić tym bardziej z naszej policji.
.
A to co napisałeś to nie byłą czasem ironia? :
bo ja bym to tak zrozumiałaNight Rider pisze: Brawa dla policjantów no i na pewno Pan był tam i swietnie to zorganizował, podziwiam Pana.
Tak sobie myślę, że musiał się Pan długo przygotowywać do akcji "znicz"
-
- Ja tu zaglądam
23 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Dormo.
W ten sposób wyraziłem podziw i uznanie dla Policjantów i chwała im, że są.
No może nietrafnie ubrane w słowa przez niektórych odebrane jako sarkazm. Ale zapewniam , że autor miał co innego namyśli.
Jak juz pisałem : zdarzyło mi się stać: "bandytą" pijącym piwo na ulicy i zamiast mandatu dostałem od chudego policjanta z wąsikiem (Kuby) wykład i poucznie. Wówczas stwierdziłem, że w policji są też ludzie.. A gdybym dostał mandat to dziś bym go nie pamiętał a na policjancie Kuba wieszał bym psy i tyle. A wykład zapamiętałem na długo (utkwił mi gdyż był długi a mnie suszyło) - często to opowiadam to jako anegdotę. Pamietam aby nie pić tam gdzie nie wolno i jest temat na krótką rozmowę o policjncie Kuba.
Pozdrawiam Cię.
W ten sposób wyraziłem podziw i uznanie dla Policjantów i chwała im, że są.
No może nietrafnie ubrane w słowa przez niektórych odebrane jako sarkazm. Ale zapewniam , że autor miał co innego namyśli.
Jak juz pisałem : zdarzyło mi się stać: "bandytą" pijącym piwo na ulicy i zamiast mandatu dostałem od chudego policjanta z wąsikiem (Kuby) wykład i poucznie. Wówczas stwierdziłem, że w policji są też ludzie.. A gdybym dostał mandat to dziś bym go nie pamiętał a na policjancie Kuba wieszał bym psy i tyle. A wykład zapamiętałem na długo (utkwił mi gdyż był długi a mnie suszyło) - często to opowiadam to jako anegdotę. Pamietam aby nie pić tam gdzie nie wolno i jest temat na krótką rozmowę o policjncie Kuba.
Pozdrawiam Cię.
Night Rider
Mam paru kolegów w Policji, na różnych stanowiskach i w różnych formacjach. Miałem okazję również kilka razy współpracować ze służbą dochodzeniowo-śledczą. W Policji pracują różni ludzie i jak w każdym zawodzie jedni są lepsi, drudzy gorsi. Jedni mają do tego powołanie, drudzy tylko odwalają "pańszczyzę", a jest to zawód szczególny. Niestety zauważa się zwykle tych drugich. Generalnie nie zazdroszczę im takiej roboty. Szacunek Panowie Policjanci.
A kobietach to już nie wspomnisz? Nie lubisz Pań Policjantek? ):)adam pisze: Szacunek Panowie Policjanci.
"Kuba lub Kubuś" to ksywka a nie imię...Night Rider pisze: (...) jest temat na krótką rozmowę o policjancie Kuba.
Długo się znamy z as_menem, ogólnie miał być temat o waszych potrzebach a nie o tym jakich Reda ma policjantów, chociaż jak piszesz "krótka" rozmowa może się odbyć, w granicach prywatności...
Szczerze to też uważam, że jest nie potrzebna, to nie miejsce na to, ale skoro Night Rider ma coś do powiedzenia to może on on się wypowie?
-
- Nowy/a na forum
9 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Night Rider pisze:Wiecie co - chyba pójdę do komisariatu w Redzie, spisze jakąś umowę z komendantem o pracę i zobaczę jak tam jest chociaż na 1/2 etatu.
Panie as_men lub anja - czy można pracować jako stróż prawa po godzinach i ile za taką pracę płacą.
Żeby zatrudnić się w Policji nawet na 1/2 etatu musisz wnioskować do KWP w Gdańsku, oni przydzielają wakaty. Od razu zaznaczam że nie jest to takie proste, wbrew pozorom
-
- Nowy/a na forum
9 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Wracając do pierwotnego zamysłu postu, czyli miejsc gdzie powinny pojawiać się patrole, nie tylko w nocy ale również za dnia.. Podwóko dwóch prostopadle połączonych bloków Spokojna 25 - 23, obok budynku KOKSIK-u w którym mieści się MOPS. Miejsce częstych rozrób, nagminnego spożycia alkoholu (co wiąże się z zaśmiecaniem oraz zakłócaniem porządku) jak i narkotyków (widok młodzieńca z powyginaną butelką wyposażoną w "cybuch" z folii aluminiowej jest na porządku dziennym". Co jakiś czas pojawia się tam patrol, często po 30 minutach ale chwała że w ogóle przyjeżdża, z tym że jak widać zbyt rzadko. Moją sugestią jest montaż kamery obejmującej owe podwórko oraz dodatkowego oświetlenia. To tyle. Pozdrawiam.
gdyńska drogówka ma sporo wakatówdecompoosed pisze:Night Rider pisze:Wiecie co - chyba pójdę do komisariatu w Redzie, spisze jakąś umowę z komendantem o pracę i zobaczę jak tam jest chociaż na 1/2 etatu.
Panie as_men lub anja - czy można pracować jako stróż prawa po godzinach i ile za taką pracę płacą.
Żeby zatrudnić się w Policji nawet na 1/2 etatu musisz wnioskować do KWP w Gdańsku, oni przydzielają wakaty. Od razu zaznaczam że nie jest to takie proste, wbrew pozorom
To może tak po ksywkach uda się nam bliżej poznać policjantów. Trochę już wiemyanja pisze:
"Kuba lub Kubuś" to ksywka a nie imię...
"Kuba lub Kubuś" to ten z cienkim wąsem - gawędziarz - wiemy to dzięki "gwiazdeczce" czarnuli i anji.
mój kolega miał do czynienia z "kluką" czy jakoś tak - mówi że ostry gostek
jest jeszcze taki duży i łysy - choć go ostatnio nie widać
kiedyś był "Lanca" jego to chyba wszyscy znali .
tak sobie myślę to może dojdziemy do tego kto to jest as_men - możne podpowiedzą nam jego koledzy po fachu
Jeszcze dodam, że raz rozmawiałem z moim dzielnicowym Panem Smeja - strasznie poważny gość, groźna mina, trochę się zakręcał w wypowiedziach - ale jest ok. Często widzę na klatce jego karteczki. Ostatnio moje dziecko przyniosło mi taką jedną i pyta: czy ten pan też startuje na burmistrza
Mario