Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
RADA MIASTA
Budżet wielu inwestycji w Redzie
Budowa połączenia drogowego z redy do Rumi, termomodernizacja szkół
czy inwestycje w parku miejskim - to tylko niektóre z zadań, które zaplanowano na przyszły rok w Redzie.
Tak ambitnego budżetu Reda nie miała chyba jeszcze w swojej kadencji - ponad 30 proc. wydatków, czyli aż 19 mln zł ma być przeznaczonych na inwestycje. Aby podołać tak wysokim wydatkom, miasto będzie musiało zaciągnąć 9 mln kredytu.
Dochody Redy w 2009 roku mają wynieść 42 mln 515 tys. zł, a wydatki 55 mln 619 tys. zł. Oznacza to, że wydatki w ciągu ostatnich trzech lat zostały podwojone! Przypomnijmy, że w 2006 roku wydatki wyniosły tylko 30 mln zł, podczas gdy na 2009 rok mają przekroczyć 55 mln zł.
W przyszłym roku miasto chce rozpocząć z własnych środków (bo nie udało się otrzymać unijnego dofinansowania) budowę połączenia drogowego ul. Leśnej z ul. Cegielnianą w Rumi, jednak bez wcześniej planowanego przejazdu pod torami kolejowymi. W sytuacji, kiedy krajowa szóstka w Redzie jest prawie całkowicie zakorkowana, budowa takiego objazdu tej zatłoczonej trasy jest koniecznością. Na ten cel zaplanowano prawie 3 mln zł. Ma też rozpocząć się w przyszłym roku modernizacja ul. 12 Marca, jednej z głównych ulic w Redzie, do tej pory nie mającej ani metra asfaltu. Będzie też rozbudowany system miejskiego monitoringu. Rozpocznie się termomodernizacja szkół, na początek ocieplone zostaną dwie największe szkoły - Zespół Szkół nr 1 i Szkoła Podstawowa nr 2. Kontynuowana będzie budowa sal gimnastycznych: przy SP 5 i SP 6, a rozpocznie się przy Zespole Szkół nr 2. Nastąpi ciąg dalszy inwestycji w parku miejskim - ma powstać skatepark i ciągi pieszo-rowerowe. A Miejski Ośrodek Sportu, Kultury i Rekreacji ma zyskać krytą trybunę. Co ważne, nie zapomniano o wydatkach na ochronę zdrowia. Dzięki kwocie 150 tys. zł wszystkie 14-latki z Redy będą bezpłatnie zaszczepione przeciwko rakowi szyjki macicy.
W głosowaniu nad przyjęciem przyszłorocznego budżetu radni byli jednomyślni. Jego projekt nie wzbudził wielkich wątpliwości, na sesji obyło się bez długiej i burzliwej dyskusji. Tylko niektórzy z radnych zwrócili uwagę na wysokie nakłady na sport - wydatki w tym dziale wynoszą ponad 1,5 mln zł.
- Sport oczywiście ważny jest, ale czy nam w mieście nie potrzeba więcej ulic, chodników, oświetlenia, jednym słowem inwestycji w infrastrukturę - pytał radny Zbigniew Kisiel.
- Nie robimy nic luksusowego, według mnie mała sala gimnastyczna przy każdej szkole to standard, nikt nie chciałby, by jego dziecko ćwiczyło całą szkołę podstawową na korytarzu - odparował radny Andrzej Byczkowski.
Będzie sporo pracy
Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy
- Jest to z pewnością budżet rozwojowy, budżet wielu inwestycji. Realizujemy wszystkie te zamierzenia, które określiliśmy sobie na początku kadencji, mimo iż wraz z upływem czasu okazało się, że są problemy z uzyskaniem planowanego dofinansowania, chociażby dlatego, że konkursy na środki unijne cały czas są przekładane lub wnioski nie znajdują uznania w oczach decydentów. Znajdujemy na szczęście rozwiązanie tych trudności. Jedyne wątpliwości, jakie wiążą się z przyszłorocznym budżetem, to fakt że doba ma tylko 24 godziny i nie jestem pewien, czy mnie i wszystkim pracownikom urzędu starczy czasu, by wykonać te wszystkie ambitne zadania. Bo ogrom przyszłorocznych inwestycji przekłada się bezpośrednio na ogrom pracy dla urzędu.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Budowa połączenia drogowego z redy do Rumi, termomodernizacja szkół
czy inwestycje w parku miejskim - to tylko niektóre z zadań, które zaplanowano na przyszły rok w Redzie.
Tak ambitnego budżetu Reda nie miała chyba jeszcze w swojej kadencji - ponad 30 proc. wydatków, czyli aż 19 mln zł ma być przeznaczonych na inwestycje. Aby podołać tak wysokim wydatkom, miasto będzie musiało zaciągnąć 9 mln kredytu.
Dochody Redy w 2009 roku mają wynieść 42 mln 515 tys. zł, a wydatki 55 mln 619 tys. zł. Oznacza to, że wydatki w ciągu ostatnich trzech lat zostały podwojone! Przypomnijmy, że w 2006 roku wydatki wyniosły tylko 30 mln zł, podczas gdy na 2009 rok mają przekroczyć 55 mln zł.
W przyszłym roku miasto chce rozpocząć z własnych środków (bo nie udało się otrzymać unijnego dofinansowania) budowę połączenia drogowego ul. Leśnej z ul. Cegielnianą w Rumi, jednak bez wcześniej planowanego przejazdu pod torami kolejowymi. W sytuacji, kiedy krajowa szóstka w Redzie jest prawie całkowicie zakorkowana, budowa takiego objazdu tej zatłoczonej trasy jest koniecznością. Na ten cel zaplanowano prawie 3 mln zł. Ma też rozpocząć się w przyszłym roku modernizacja ul. 12 Marca, jednej z głównych ulic w Redzie, do tej pory nie mającej ani metra asfaltu. Będzie też rozbudowany system miejskiego monitoringu. Rozpocznie się termomodernizacja szkół, na początek ocieplone zostaną dwie największe szkoły - Zespół Szkół nr 1 i Szkoła Podstawowa nr 2. Kontynuowana będzie budowa sal gimnastycznych: przy SP 5 i SP 6, a rozpocznie się przy Zespole Szkół nr 2. Nastąpi ciąg dalszy inwestycji w parku miejskim - ma powstać skatepark i ciągi pieszo-rowerowe. A Miejski Ośrodek Sportu, Kultury i Rekreacji ma zyskać krytą trybunę. Co ważne, nie zapomniano o wydatkach na ochronę zdrowia. Dzięki kwocie 150 tys. zł wszystkie 14-latki z Redy będą bezpłatnie zaszczepione przeciwko rakowi szyjki macicy.
W głosowaniu nad przyjęciem przyszłorocznego budżetu radni byli jednomyślni. Jego projekt nie wzbudził wielkich wątpliwości, na sesji obyło się bez długiej i burzliwej dyskusji. Tylko niektórzy z radnych zwrócili uwagę na wysokie nakłady na sport - wydatki w tym dziale wynoszą ponad 1,5 mln zł.
- Sport oczywiście ważny jest, ale czy nam w mieście nie potrzeba więcej ulic, chodników, oświetlenia, jednym słowem inwestycji w infrastrukturę - pytał radny Zbigniew Kisiel.
- Nie robimy nic luksusowego, według mnie mała sala gimnastyczna przy każdej szkole to standard, nikt nie chciałby, by jego dziecko ćwiczyło całą szkołę podstawową na korytarzu - odparował radny Andrzej Byczkowski.
Będzie sporo pracy
Krzysztof Krzemiński, burmistrz Redy
- Jest to z pewnością budżet rozwojowy, budżet wielu inwestycji. Realizujemy wszystkie te zamierzenia, które określiliśmy sobie na początku kadencji, mimo iż wraz z upływem czasu okazało się, że są problemy z uzyskaniem planowanego dofinansowania, chociażby dlatego, że konkursy na środki unijne cały czas są przekładane lub wnioski nie znajdują uznania w oczach decydentów. Znajdujemy na szczęście rozwiązanie tych trudności. Jedyne wątpliwości, jakie wiążą się z przyszłorocznym budżetem, to fakt że doba ma tylko 24 godziny i nie jestem pewien, czy mnie i wszystkim pracownikom urzędu starczy czasu, by wykonać te wszystkie ambitne zadania. Bo ogrom przyszłorocznych inwestycji przekłada się bezpośrednio na ogrom pracy dla urzędu.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Rzeczywiście zamierzeń jest dużo, a urzędników nie za wiele. Natomiast co do ich kompetencji, to na razie nie będę się wypowiadał. "Rozpoznacie ich po ich owocach".
Ilość inwestycji cieszy, ale faktem jest, że brakuje zewnętrznego dofinansowania. Z roku na rok miasto coraz bardziej się zapożycza. Jeśli koszty inwestycji będą rosły, to trzeba będzie zadłużyć się jeszcze bardziej. "Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa".
Nie widziałem ostatniej sesji, ale interesuje mnie w jaki sposób UM chce prowadzić inwestycję połączenia Leśna-Cegielniana. Chcemy przeznaczyć na to 3 mln, tymczasem całość miała kosztować ok. 60 mln. Kto zapłaci za resztę - Rumia, Starostwo? Podejrzewam, że samorządy liczą na inwestycję PKP, ale mam nadzieję, że wstrzymają się z pracami do czasu, gdy PKP podejmie konkretne decyzje. Inaczej możemy utopić sporo pieniędzy.
Ilość inwestycji cieszy, ale faktem jest, że brakuje zewnętrznego dofinansowania. Z roku na rok miasto coraz bardziej się zapożycza. Jeśli koszty inwestycji będą rosły, to trzeba będzie zadłużyć się jeszcze bardziej. "Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa".
Nie widziałem ostatniej sesji, ale interesuje mnie w jaki sposób UM chce prowadzić inwestycję połączenia Leśna-Cegielniana. Chcemy przeznaczyć na to 3 mln, tymczasem całość miała kosztować ok. 60 mln. Kto zapłaci za resztę - Rumia, Starostwo? Podejrzewam, że samorządy liczą na inwestycję PKP, ale mam nadzieję, że wstrzymają się z pracami do czasu, gdy PKP podejmie konkretne decyzje. Inaczej możemy utopić sporo pieniędzy.
A nas tylko zadłużają, ciekawe czy to samo robią ze swoimi prywatnymi budżetami.Gajos pisze:Widać tam potrafią zatrudnić kogoś kompetentnego.
Niech wezmą na wstrzymanie.
Kto tak robi? Przykładowo roczne zarobki 50 tys. zł a wydatki 60 tys.zł tak robi tylko idiota.