Dziś widziałem na własne oczy jak znika jeden z symboli Redy.
Nie ma już BMW w rowie przed wiaduktem.
Symbol rozpoznawczy Redy
Zadziwia mnie niezmiennie postawa inspektorów nadzoru budowlanego. Co sobie myślą przejeżdżając obok tych budowli? To zapewne nie są łatwe tematy, więc prawdopodobnie mają swoje wytłumaczenie i dalej przyglądają się tym "obiektom". Do czasu, aż coś niedobrego się tam wydarzy i wówczas w świetle kamer będą się gimnastykować ....
Tylu deweloperów w Redzie i żaden nie chce ugryźć tego budynku? Budują z każdej strony jedni ładniej inni brzydko ale tą budowlą nikt nie jest zainteresowany od wielu lat.
Może stan prawny jest niejasny lub skomplikowany.
Swoją drogą wieżowców, bloków, szeregowców, bliźniaków i domów w Redzie buduje się na potęgę lecz o szkołach zapomnieli, moje dzieci chodzą do szkoły na dwie zmiany lekcje 3x do 17:00!
To jest znak rozpoznawczy naszego miasta.
dario1
Nie sądzę żeby zapomnieli o szkołach. Kto je ma budować i utrzymywać? Miasto. A kto zarabia na budynkach? Deweloper. Zatem coś się tu nie zgadza, a trzeba jasno powiedzieć, że szkoły to zazwyczaj największy koszt miast od czasu zrzucenia samorządom oświaty na głowy przez rząd. Są gminy, gdzie wydatki na szkoły są rzędu 80% wszystkich wydatków. Reda też chyba sporo na to wydaje.....