Witam,
jeśli wątek już był to przepraszam, ale cholera mnie wzięła i dlatego piszę. Dziś odebrałem telefon od kobiety zapraszajacej na bezpłatne "badanie" termocośtamcośtam w... restauracji..... . Gdy usłyszałem słowo "restauracja" to przerwałem tej pani słowami "dziękuję za informację i miłego dnia życzę" - odpowiedzi tej krowy nie przytoczę, ale chętnie się tam jednak wybiorę, aby parę słów powiedzieć tym gnojom, którzy nie tylko naciągają ludzi na tych pseudo-badaniach, ale już nawet przez telefon obrażają... czy ktoś z Was wie gdzie ma się to sq...two odbyć w Redzie dnia 31.07.2013 i o której godzinie ??
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
telefoniczne naciąganie na badanie w.. restauracji
Mój niezawodny sposób na spławienie takich natrętów, wypróbowany wcześniej przez znajomych, to po zaprezentowaniu przez nich oferty odpowiadam, że jest to telefon firmowy i tu wymyślam nazwę firmy. Skutkuje natychmiast, kończą, przepraszają i miłego dnia życzą
ja również ucinam te rozmowy, ale dzisiaj spotkałem się z chamstwem i bardzo chce mi się odwiedzić osobiście tych sq..ów podczas ich prezentacji - stąd moje pytanie, czy ktoś został może zaproszony na prezentację tego g..a ?? szukam dokładnego miejsca i czasu w dniu 31.07.2012, w Redzie.
Niewykluczone, że ta kobieta nie pracuje dla ludzi organizujących te "badania", tylko dla jakiegoś call center. I na pewno musi się spotykać z masą chamstwa na co dzień ze strony ludzi odbierających telefony. Może ktoś usłyszał, co odpowiedziała i już ją zwolnili. A może to biedna studentka, której nie przyjmą do pracy nigdzie indziej.
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Reciech, a nie szkoda Ci na to czasu? Bo co im właściwie powiesz/zrobisz?RECIECH pisze:dzisiaj spotkałem się z chamstwem i bardzo chce mi się odwiedzić osobiście tych sq..ów.
Jest taka prosta życiowa zasada "nie dotykaj g...a, bo się ubrudzisz"
Tak, masz rację takie firmy b. czesto korzystaja z usług firrm outsourcing'owych, które prowadza równiez swoje call center.Vervain pisze:Niewykluczone, że ta kobieta nie pracuje dla ludzi organizujących te "badania", tylko dla jakiegoś call center. I na pewno musi się spotykać z masą chamstwa na co dzień ze strony ludzi odbierających telefony.
siedzą tam młodzi ludzie i maja za zadanie zatelefonowac do maksymalnie duzej ilości ludzi i uzyskac obietnicę wzięcia udziału w takiej imprezie.
Córka moich znajomych pracuje w czymś takim. Płaca nędzna (minimalna) normy wyśubowane, a rozmówcy często nieprzyjemni.
Do mnie tez często wydzwaniają. Nie wysłuchuje do końca. Dziękuje i do widzenia.
Nic nie robiąc sami doprowadzimy do sytuacji, że wkrótce będziemy odbierać po kilkanaście niechcianych telefonów reklamowych dziennie. Coraz bardziej męczących i natarczywych! Polskie prawo traktuje tego typu sytuację jednoznacznie - na przesyłanie jakichkolwiek informacji handlowych jest potrzebna nasza zgoda. Regulują to oddzielne przepisy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.Reciech, a nie szkoda Ci na to czasu? Bo co im właściwie powiesz/zrobisz?
Jest taka prosta życiowa zasada "nie dotykaj g...a, bo się ubrudzisz"
W przypadku wniesienia sprzeciwu dalsze przetwarzanie kwestionowanych danych jest niedopuszczalne. Administrator może jednak pozostawić w zbiorze imię lub imiona i nazwisko osoby oraz numer PESEL lub adres wyłącznie w celu uniknięcia ponownego wykorzystania danych tej osoby, w celach objętych sprzeciwem (art. 32 ust. 3 ustawy)
Wydaje się, że należy poprosić ową panią o kilka wyjasnień:
1. Skąd ma numer i kto dał jej zezwolenie na oferowanie reklamy w ten sposób?
2. Kto udostępnił jej Twoje dane osobowe i w jaki sposób ona (lub firma) administruje nimi?
3. Po trzecie, zgłosić swój sprzeciw, a jeśli inne sposoby zawiodą, skargę (można elektronicznie) do Biura GIODO - skuteczność i święty spokój gwarantowane
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Ale przecież Reciech nie chce się z nimi spotkać, żeby prosić o jakiekolwiek wyjaśnienia, tylko dlatego, że wkurzyło go zachowanie tej kobiety. I dla mnie spotkanie jedynie po to, żeby komuś wytknąć, że jest chamem nie ma najmniejszego sensu. Bo niczego to nie zmieni.
Skąd takie firmy biorą numery telefonów? Rozczaruję Cię - w większości przypadków dzwonią po prostu na chybił trafił. Też sobie możesz zadzwonić na losowy wybrany numer i zaoferować swoje usługi osobie, która odbierze telefon. Nie łamiesz w ten sposób żadnego prawa związanego z ochroną danych osobowych ani związanego przesyłaniem informacji handlowych. Zgoda, o jakiej piszesz, ma zastosowanie jedynie w przypadku poczty elektronicznej czy sms'ów.
Skąd takie firmy biorą numery telefonów? Rozczaruję Cię - w większości przypadków dzwonią po prostu na chybił trafił. Też sobie możesz zadzwonić na losowy wybrany numer i zaoferować swoje usługi osobie, która odbierze telefon. Nie łamiesz w ten sposób żadnego prawa związanego z ochroną danych osobowych ani związanego przesyłaniem informacji handlowych. Zgoda, o jakiej piszesz, ma zastosowanie jedynie w przypadku poczty elektronicznej czy sms'ów.
zgadzam się, że nie należy tego tak zostawiać i dlatego z przyjemnością chciałbym tym naciągaczom zepsuć choć jeden wieczór i kto wie ?, może w ten sposób choć jedną osobę uchronić od podpisania umowy i wkopania się w zakup g..a wartego 50 dych za parę tysięcy... nie szukam również tej krowy z call center ( i nie usprawiedliwia jej to, że ciężka to praca - najęła się za psa to niech szczeka, a nie gryzie) - ja po prostu chciałbym po ludzku dać w mordę jakiemuś gnojowi, który cynicznie (i głównie) naciąga starszych ludzi.... i wiem, wiem - to nic nie da, niezgodne z prawem, sam będę miał problemy.... ale niech ktoś w Was przyzna, że nie miał lub nawet nie ma na to ochoty... ? gdybym wiedział o takich imprezach to bym je im chętnie regularnie rozp..rzał..
- Johny Bravo
- Częsty Bywalec
312 postów
- Rejestracja: 12 lat temu
Hmm.. - to jakie bym musiał mieć szczęście i statystyczny fart by - losowo dzwoniąc (na chybił trafił) robiąc pokaz w Redzie, trafić na osobę z Redy...Salamandra pisze: Skąd takie firmy biorą numery telefonów? Rozczaruję Cię - w większości przypadków dzwonią po prostu na chybił trafił. Też sobie możesz zadzwonić na losowy wybrany numer i zaoferować swoje usługi osobie, która odbierze telefon.
To chyba trudniejsze niż trafienie 6 w Totolotka!!!
Więc jednak śmiem twierdzić, że to nie jest na chybił trafił...
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
A co w tym dziwnego, bo nie rozumiem? Przecież każde miasto (gmina?) ma określony ciąg pierwszych cyfr po numerze kierunkowym, więc to naprawdę nie problem wybierając (58) 678-xx-xx trafić na kogoś z RedyJohny Bravo pisze: Hmm.. - to jakie bym musiał mieć szczęście i statystyczny fart by - losowo dzwoniąc (na chybił trafił) robiąc pokaz w Redzie, trafić na osobę z Redy...
Jeśli dzwoniła na komórkę Reciecha (choć trudno uwierzyć, bo te wszystkie firmy dzwonią właściwie tylko na stacjonarne), to pretensje Reciech powinien mieć albo do operatora, że handluje danymi (nie wierzę - zbyt duże ryzyko) albo do siebie, że zostawia swój numer telefonu w miejscach, gdzie nikt nie dba o ochronę danych osobowych (np. karty rabatowe w sklepach, na stacjach paliw itp.).
Odkąd zrezygnowałam z telefonu stacjonarnego, zmieniłam nr komórki i przestałam podawać go gdzie popadnie, nie mam kompletnie żadnych problemów z namolnymi firmami. Czego i Wam życzę