Żebym był dobrze zrozumiany. Nie mam pojęcia co SEMEKO obiecywało mieszkańcom, nie mam pojęcia jak SEMEKO dogadywało się z przedszkolem i czy w ogóle jest jakaś umowa. Jeżeli coś jest nie tak, to SEMEKO i przedszkole powinno to załatwić między sobą. Najwyżej SEMEKO zabierze stamtąd swoje zabawki i po sprawie. Natomiast nie dziwę się przedszkolu, że nie jest chętne udostępniać plac w godzinach od 10.00 do 17.00. Wyobraźcie sobie, że macie grupę 3-latków pod opieką, a na plac może wejść każdy i bramka cały czas jest otwarta. Nie dziwię się rodzicom tych dzieci, bo płacą za to, żeby dzieci spędzały czas na powietrzu i chcą, żeby były bezpieczne.
Jeżeli są teraz jakieś nieporozumienia, to widać wcześniej ktoś tu czegoś nie przemyślał do końca.
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Przedszkole
Dokładnie - mi też się wydaje że naiwnością było/jest wierzyć, że przedszkole otworzy furtkę na czas, kiedy bawią się ich podopieczni... I właśnie dlatego prawdopodobnie Semeko zdecydowało się współwybudować placyk na boisku koło szkoły. Może nie jest to jakieś hurra super hiper, ale nie jest źle. Ciekawy jestem jednak - kto będzie tym zarządzał, bo w niedzielę rano walały się tam śmieci z przepełnionych śmietników. Ogólne wrażenie pozytywne, a to przeciez w sumie blisko naszego osiedla...
Wszystko OK. Semeko mogło się dogadać z przedszkolem. Problem w tym, że jak sygnalizują niektórzy, mieszkańcy wyłożyli kasę na budowę tego placu zabaw, a teraz jest on przed nimi zamykany. Jeśli tak jest, to jest to bardzo nie-w-porządku. Co innego coś obiecać i potem zmienić zdanie, a co innego wziąć od kogoś pieniądze i nie wywiązać się z umowy (nawet, jeśli była tylko ustna).
dokładnie o to mi chodziło Zigi. Wiadomo, że przedszkole będzie działać na swoją korzyść, ale nie zgadzam się na to za moje pieniądze. A tak się czuję po tym kiedy planowany plac zabaw dla moich dzieci zamienił się przed moimi oknami na śmietnik. Zapewniono mnie później w SEMEKO, że plac na terenie przedszkola jest dla dobra wszystkich, bo tam gdzie jest śmietnik byłoby mniejsze. Następnie odbijamy się od bramki, bo panie wymyślają coraz to nowe przeszkody. Więc taki układ dla mnie, jeżeli Semeko mimo złamania ich umowy im daruje ten plac, to czysta Korupcja - prezent za pieniądze mieszkańców.
-
- Bywalec
156 postów
- Rejestracja: 16 lat temu
No wiesz, my tu narzekamy na plac zabaw, a mieszkańcy pierwszych bloków nadal nie mogą się doczekać basenu tak odnośnie obietnic semeko.
A co się tyczy przedszkola, to po ostatnich wydarzeniach napewno mojego dziecka tam nie poślę - i tu się z Tobą zgadzam, brawo za bardzo dobrą reklamę dla przedszkola
A co się tyczy przedszkola, to po ostatnich wydarzeniach napewno mojego dziecka tam nie poślę - i tu się z Tobą zgadzam, brawo za bardzo dobrą reklamę dla przedszkola
może coś pominąłem, ale co to te ostatnie wydarzenia?zrazik.wolowy pisze:
A co się tyczy przedszkola, to po ostatnich wydarzeniach napewno mojego dziecka tam nie poślę - i tu się z Tobą zgadzam, brawo za bardzo dobrą reklamę dla przedszkola
-
- Bywalec
156 postów
- Rejestracja: 16 lat temu
Te ostatnie wydarzenia, to m.in. to o czym pisał HarrY. Zaczęło się od placu zabaw a skończyło na pyskówkach z paniami przedszkolankami i zdaje się panią sekretarką.
To co od tych osób usłyszałem ja i moi znajomi nie nadaje się na publiczne forum Tak czy inaczej chodzi o podejście do klienta, a ja jakoś chamskich odzywek i traktowania mnie jak głupka nie bardzo lubię. Ale to tylko moje odczucia.
To co od tych osób usłyszałem ja i moi znajomi nie nadaje się na publiczne forum Tak czy inaczej chodzi o podejście do klienta, a ja jakoś chamskich odzywek i traktowania mnie jak głupka nie bardzo lubię. Ale to tylko moje odczucia.
-
- Bywalec
156 postów
- Rejestracja: 16 lat temu
Gwoli ścisłości czuję się w obowiązku żeby dodać, że moja rozmowa z p. dyrektorem miała zupełnie inny charakter. Pełna kultura i próba znalezienia wyjścia z sytuacji, przynajmniej sprawiał takie wrażenie, obiecał, że porozmawia z paniami i spróbuje jakoś to rozwiązać.
No, ale jakoś nic z tego nie wyszło, a do tego powiesili wielki transparent "teren prywatny", który aż kole w oczy i w świetle ostatnich wydarzeń ma dla mnie jasną wymowę - "to nasze, uprzejmie prosimy sp......". Nie wiem, jakoś nie kumam modelu biznesowego tej firmy - jak w kabarecie TEY.
No, ale jakoś nic z tego nie wyszło, a do tego powiesili wielki transparent "teren prywatny", który aż kole w oczy i w świetle ostatnich wydarzeń ma dla mnie jasną wymowę - "to nasze, uprzejmie prosimy sp......". Nie wiem, jakoś nie kumam modelu biznesowego tej firmy - jak w kabarecie TEY.
jesli ktos tam chce poslac dziecko, to niech sie wpier zastanowi i zasiegnie opini. Wiekszosc tam pracujacych nie ma odpowiedniego przeszkolenia, a co dopiero wykształcenia. Jak widzialem sposob dzialania i podejscia do dzieci to szkoda gadac. Opinie matek, ktore mialy tam dzieci i je zabraly to tez bylaby ciekawa lektura. krotko mowiac jak ktos nie ma podejcia do dzieci nie powinien pracowac w przedszkolu. A co do placu zabaw prz szkole podstawowej, to bylby niezly wykret ze strony semeko, ten plac zabaw zostal zaplanowany w tamtym miejscu jako dodatkowy, jeszcze zanim pojawily sie klopoty z przedszkolem.
co do pań przedszkolanek to też słyszałam niezłe historie: zostawienie dziecka na basenie - mamusia przyjeżdża po dziecko, okazuje się, że nie ma go w przedszkolu, a siedzi w holu basenu. Jeszcze jedno - zostawienie w zoo, pracownicy zoo zgłaszają fakt przebywania dziecka bez opieki na policję, ta kontaktuje się z rodzicami, aby przyjechali po dziecko na komendę.. Nieźle, co?? Chyba bym zawału dostała, gdyby dzwonili do mnie z policji, że mam przyjechać po swoje np. 5letnie dziecko!! A przedszkole-odpowiednią reklamę bym im zrobiła, napewno nie pozostawiłabym tego w ten sposób!!
Też już o tym pisałam na poprzedniej stronie:HarrY pisze:jesli ktos tam chce poslac dziecko, to niech sie wpier zastanowi i zasiegnie opini. Wiekszosc tam pracujacych nie ma odpowiedniego przeszkolenia, a co dopiero wykształcenia. Jak widzialem sposob dzialania i podejscia do dzieci to szkoda gadac. Opinie matek, ktore mialy tam dzieci i je zabraly to tez bylaby ciekawa lektura. krotko mowiac jak ktos nie ma podejcia do dzieci nie powinien pracowac w przedszkolu.
O tym przedszkolu już gdzies rozmawialiśmy. Tylko nie pamiętam w jakim wątku. Osobiście znam kilka dziewczyn tam zatrudnionych. Bez żadnego wyksztalcenia pedagogicznego, bez studiów tylko musiały obiecać, że zaczna chodzić na studia pedagogiczne. W sumie się nie dziwie bo jaki wykształcony pedagog by im przyszedł pracować za 800zł. Muszą zatrudniać studentki. I tak jest w wielu placówkach. Nie bedę już teraz mówić nazw, ale nawet na tym forum były ogłoszenia ze zatrudnią studentkę na zlecenie, albo na staż. Fajnie, że dziewczyny mają gdzie zrobić praktyki i nabrać doświadczenia, ale wiem jak ja studiowałam i ile wiedziałam na pierwszym roku i średnio podoba mi sie koncepcja powierzania im swojego dziecka