Poszukuje psiaka lub jego włascicieli !

[Ayushi]

Witam,kilka mies.temu dodawałam ogłoszenie o oddaniu 3 szczeniaków ,o i tak 2 psiaki trafiły do dobrych domów, jeden zaś trafił do jednej z redzkich rodzin ,no i tu kobieca intuicja podpowiada mi że coś jest nie tak,utwierdziłam się też w tym przekonaniu po tym jak nowi własciciele nie odpisywali na smsy,ani nie odbierali tel. Dlatego mam prośbę ,może ktoś kojarzy tego psiaka,zdjęcia mam tylko jak był miesięcznym szczeniakiem teraz ma ok 5 miesięcy,piszę tą wiad. tylko dlatego bo wierze że ktoś tego psa kojarzy, i zmieni moje przekonanie i okaże się że wszystko z nim jest ok. Proszę o pomoc

[Ayushi]

Nikt nie kojarzy tego psa? musi gdzieś mieszkać i wychodzić na dwór,nie wierzę by nie znalazł się nikt,kto nie kojarzy go z sąsiedztwa,proszę o pomoc

[Habibi]

przy młynie nie widziałam takiego...

[Binka]

a może wiesz z której części Redy byli owi ludzie?Mam małe dziecko i dużo chodzimy na spacery po Redzie,będę się rozglądać. A nazwiska pewnie nie znasz?

[Ayushi]

był to dojrzały pan z chłopcem ok 11 lat, z tego co wywnioskowałam to mieszkają w jakimś domku, i na pewno nie w granicach rekowa,betlejem i te rejony.bardziej centrum,bądź rejony takiej jak szkolna,fenikowskiego,mickiewicza.nie wiem czy to by pomogło ,ale ludzie Ci nie wyglądali na ludzi zamożnych, a wręcz przeciwnie.

[Binka]

ok-poszukam-często tam bywamy

[Salamandra]

był to dojrzały pan z chłopcem ok 11 lat, z tego co wywnioskowałam to mieszkają w jakimś domku, i na pewno nie w granicach rekowa,betlejem i te rejony.bardziej centrum,bądź rejony takiej jak szkolna,fenikowskiego,mickiewicza.nie wiem czy to by pomogło ,ale ludzie Ci nie wyglądali na ludzi zamożnych, a wręcz przeciwnie.

Ale skąd w ogóle podejrzenie, że z pieskiem dzieje się coś złego? Tylko stąd, że właściciel nie odbiera telefonów? Może zmienił numer, może w ogóle z niego zrezygnował - najbardziej banalne wytłumaczenie.

[Ayushi]

być może ,ale rozmawiając z nim poprzez tel, obiecywał że prześle zdjęcie,(rozmowa była o 1/2 miesiącu po oddaniu) jednak do teraz nie dostałam żadnego zdjęcia,a kiedy się upomniałam tel.milczał,choć było połączenie,czyli tel. musi być aktywny ,zresztą poza tym psem miałam jeszcze 2 inne szczeniaki i nie było żadnego problemu z przesłaniem zdjęcia,tylko tutaj miałam i mam ten problem.Zresztą dlaczego myślę że jest coś nie tak ? jak bardzo głupio to zabrzmi,po prostu czuje .

[goya]

Napisz SMS z inego telefonu, informując o wygranej i prosisz o kontakt. Zazwyczaj skutkuje

[Ayushi]

ha dobre ! na pewno wykorzystam,dzięki za radę !

[Ona czyli Ja]

W Pieleszewie w okolicach ul. Rzecznej nie widziałam, ale będę się rozglądać.
Oby przeczucia Cię myliły...

Jakiej może być teraz wielkości?

[Salamandra]

Napisz SMS z inego telefonu, informując o wygranej i prosisz o kontakt. Zazwyczaj skutkuje

Naprawdę oddzwoniłabyś pod kompletnie nieznany numer, z którego przyszedł sms o tak mało prawdopodobnej treści?

[goya]

Ja nie, ale są tacy, którzy oddzwaniają
Lecz akurat to nie jest tematem wątku, ktoś zwraca się o pomoc, więc próbuję pomóc.

[Salamandra]

Ja nie, ale są tacy, którzy oddzwaniają
Lecz akurat to nie jest tematem wątku, ktoś zwraca się o pomoc, więc próbuję pomóc.

Po prostu zaintrygowało mnie to, co napisałaś, że "zazwyczaj skutkuje". Tak jakby faktycznie ludzie masowo oddzwaniali na nieznane numery. Tyle się mówi o oszustwach, doładowaniach na cudzy koszt itp. że sądziłam, że nikt się nie nabiera na takie - nomen omen - numery
A do autorki wątku - możesz faktycznie spróbować zadzwonić z innego numeru, dla pewności z dwóch czy trzech. Jeśli i wówczas nikt nie odbierze, to sygnał, że chyba jednak coś nie tak jest z tym numerem.

[celina1972]

na ulicy DŁUGIEJ też go nie widziałam