Reda się rozwija

[Alfista]

W tym roku Wejherowo też osłabło, w sierpniu tylko Natalia Kukulska no i na początku września festiwal rockowy.
A u nas pod koniec sierpnia koncerty połączone z warsztatami progresywnego rocka, baner wisi przy starym budynku policji, do tego ukazał się materiał w TTM. Może być ciekawie, kapele z dorobkiem. Wszystko zależy od tego jaki kto lubi klimat.

[Michał]

Rafik według wikipedii Reda jest największa spośród MTK

[Damian]

Artur - Reda nie ma wpływu na główne ciągi komunikacyjne z prawnego punktu widzenia jak każde inne miasto - droga wojewódzka i krajowa zarządzana jest przez rejony dróg. Pozostaje wpływ na zarządzanie min. poprzez prestiż władz. Pewnie tym sposobem 6-ka w Wejherowie została wyremontowana na tip top a w Redzie i Rumi - po łebkach, czyli kolejny remoncik za roczek lub dwa. A co do braku centrum nie zapominajmy, że najmniejsza jak i najmłodsza jest Reda i tu trzeba lat. Choć Rumia też jest młodym miastem bez centrum, jednak rozwija się dość dynamicznie a Redzie trzeba jasnego planu centrum i konsekwencji.
W sprawie kultury zgadzam się - informacja jest straszną piętą achillesową nie tylko Redy, ale całego regionu. Nawet dziś spróbujcie znaleźć spójne informacje nt. imprez. Brak skupienia informacji w jednym miejscu, tak by mieszkaniec, a w czasie letnim turysta mógł bez trudu wybierać. Chyba najlepiej jest na trójmiasto.pl ale tu z MTK nic się nie znajdzie o Półwyspie nie wspominając.

[ArturB]

Artur - Reda nie ma wpływu na główne ciągi komunikacyjne z prawnego punktu widzenia jak każde inne miasto - droga wojewódzka i krajowa zarządzana jest przez rejony dróg.

To zależy od Redy gdyby chciała i miała ku temu możliwości, ale jest za biedna aby temu podołać.

[darek95]

Rafik według wikipedii Reda jest największa spośród MTK

To akurat prawda

[Damian]

Artur - Reda nie ma wpływu na główne ciągi komunikacyjne z prawnego punktu widzenia jak każde inne miasto - droga wojewódzka i krajowa zarządzana jest przez rejony dróg.

To zależy od Redy gdyby chciała i miała ku temu możliwości, ale jest za biedna aby temu podołać.

Czy to znaczy, że są miasta, które przejęły zarządzanie drogami krajowymi czy wojewódzkimi od rejonów dróg? Znasz takie? W naszym regionie chyba takich nie ma, choć mogę się mylić.

[ArturB]

Gdynia, Gdańsk

[Damian]

A na jakiej podstawie? Może z uwagi na wielkość lub status miast grodzkich? W każdym razie miasta MTK nie mogą się tu równać z Gdynią czy Gdańskiem.

[bbmmog]

Nie ma co się dziwić. Ile pieniędzy ma na to Reda a ile Wejherowo?

Można na to i tak spojrzeć... Ja inaczaj patrzę na tego typu kwestię. Uważam, że wszystko zależy od gospodarza, a nie od wielkości miasta. Np. takie o wiele mniejsze, bo 15-tysięczne Gryfino w zachodniopomorskim raz w roku z okazji dni miasta organizuje na prawdę znakomite imprezy dla swoich mieszkańców. Co roku przyjeżdza po kilka gwiazd polskiej sceny jak Strachy na Lachy, Kult, T.Love itp.

Jeżeli mielibyśmy zaradnego i operatywnego gospodarza, jeżeli nasi włodarze potrafiliby wykorzystać region, w którym znajduje się Reda, również mogliby podnieść poziom zadowolenia mieszkańców organizując imprezy, które spowodują, że miast odżyje, zacznie się integrować... bo jak na razie to jest w drugą stronę: powstaje coraz więcej płotów, ogrodzeń oddzielających coraz to kolejne bloki od siebie...

Zerknijcie proszę o programy Dni Miasta z ostatnich 3 lat (a wcześniej również był bardzo atrakcyjny!):
http://www.gryfino.pl/WrotaGryfina/chapter_56932.asp
http://www.gryfino.pl/WrotaGryfina/chapter_59647.asp
http://www.gryfino.pl/WrotaGryfina/chapter_58814.asp

[Maximreality]

Witam!

Moim zdaniem wejherowo nie oferuje zupełnie nic. Kilka melinowatych klubów, do których chodziłem jak miałem 16 lat, rynek i nic pozatym. Ogólny syf wszędzie i klimat dużej wsi, to nie dla mnie. Z resztą nie wiem czemu, ale fakt jest taki, że w Redzie ludzie Wejherowa nie lubią

[Marcin]

No widzisz, bo taki nasz naród, że generalnie sie nie lubimy - Gdańsk z Gdynią, Rumia z Redą, Reda z W-wem, Warszawa z Krakowem itd... No moim zdaniem Wejherowo jednak coś oferuje - często korzystam z parku, często korzystam z Olimpu a sobotnie zakupy robie generalnie w Kauflandzie Kluby mnie interesowały za gówniarza...

[Pienio]

Niewątpliwie jednak W-wo jest bardziej miejskie niż Reda. Brakuje mi w Redzie takiego miejsca właśnie jak rynek. Pewnie Aleja Jana Pawła miała pełnić tą funkcję, ale nie pełni.

Nie można przeginac, że nasz naród "generalnie" się nie lubi. Podałeś przykłady, w których akurat są ku temu powody dośc oczywiste. Chociaż coś może w tym być

[doktor.t]

Temat rynku-miejsca gdzie skupiałoby sie jakiekolwiek życie to jest duży minus Redy. Mieszkam w Redzie od 1992 r. i tak poniekąd jestem z niej dumny. Jak sie tu sprowadziłem to była wieś w którą wklejono jakby za kare kilkanaście bloków. Teraz co jak co jednak juz zaczyna mieć cechy mało miasteczkowe (w dobrym tego słowa znaczeniu). Wiadomo-bliskie sąsiedztwo gdyni nigdy nie pozwoli wybić się jej na jakąś niezależność w sensie klimat miejski,samowystarczalność itp... . Jedno jest pewne ze lepiej być wygodną sypialną w pobliżu dużego zespołu miejskiego niz jakimś wycackanym małym miasteczkiem gdzieś na odludziu..

[Maximreality]

Ja myślę, że teraz centrum miasta jest wzdłuż głównej ulicy Semeko, do rondo z młynem i dalej. Jest tam najwięcej usług, także supermarket, kilka restauracji, przedszkole i oczywiście dworzec.

[herring]

Tylko, że większość osób z Łąkowej chociażby, nie wspominając o Buczka czy Ciechocinie nie zapuszcza się na tereny Semeko bo jest to dla nich za daleko i nie ma tam nic atrakcyjnego. Do Lidla możesz podjechać samochodem w drodze do domu-szybkie zakupy i jedziesz dalej, restauracje na Semeko nie wyróżniają się niczym spośród innych w Redzie, a przedszkoli mamy bez liku w całej Redzie. Jak dla mnie osiedle z młynem jest nową dzielnicą która dość powoli integruje się z resztą Redy ze względu na charakter typowej sypialni