Nie przesadzajmy
Daleko mi do tego, żeby bronić lokalnych urzędników i radnych, ale akurat o tych konsultacjach można było się dowiedzieć
Wystarczy obserwować w mediach społecznościowych użytkowników zaangażowanych w tę budowę (np.OPAT / Via Maris...) albo chociaż lokalnych radnych. Lokalne media także informowały o tych spotkaniach.
Jasne, że miejscy urzędnicy mogli zrobić więcej, aby poinformować mieszkańców, że są takie spotkania, ale nie ma co przesadzać - myślę, że nawet profesjonalny marketing nie sprawiłby, aby ta dyskusja miała większy wpływ na to czy ta droga powstanie i w jakim wariancie.
Dobrze, że coś się w tej sprawie dzieje... ale czy przypadkiem nie jest to związane z nadchodzącymi wyborami?
Byłoby dobrze, gdyby chociaż tę drogę czerwoną zaczęli robić i drogę trzech powiatów... to już dużo pomoże.