OPAT - Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej / Via Maris

[Artur]

myśle, że władze są doskonałe od formalności;)

[STARY1]

I co, od protestu przybedzie pieniędzy ? Myślicie, że ktos sie przestraszy i powie "uważajcie, bo w Redzie bedzie protest zbudujmy lepiej ten cholerny OPAT"
Wolne żarty. Wczoraj w TV pokazywali, że w sprawie drogi kaszubskiej trwaja konsultacje i ze budowa ruszy chyba w 2013. Przeciez to jasne, że dwóch obwodnic nie będzie nikt budował.

[Gajos]

Jak zrobimy taki protest jak na granicy to może zaczną z nami rozmawiać.

[STARY1]

Owszem będą o trasie kaszubskiej czy leborskiej czy jak tam sie ona zwie.

[Ryszard]

raz się żyje...

[Alfista]

Uważam wszelkie protesty naruszające wolność innych ludzi za naganne.
Są odpowiednie władze miejskie, powiatowe, wojewódzkie itd.
Widocznie mają inne priorytety, nie wiem co ci ludzie mieli do powiedzenia w sprawie przed wyborami, jeżeli obiecywali jakieś satysfakcjonujące rozwiązania to należy ich teraz rozliczać z dokonań.
Ale nie utrudniajmy życia innym, to metody lepperowskie i jako takie powinny być karane.

[Artur]

Przecież każdy ma prawo strajkować i zgromadzać się? Czy moze sie myle;> Teraz strajki są trendy, wszyscy kończą to my możemy zacząć:)

[Alfista]

To ,że prawo zezwala na strajki czy demonstracje po spełnieniu jakichś kryteriów niczego nie dowodzi.
Podobnie jak zezwala na coraz większy fiskalizm państwa w stosunku do obywateli. ( ostatnio wymuszenia UE na rządzie polskim podniesienia stawki vat z 7% na 22% na wyroby dla dzieci)
Toż to rozbój w biały dzień najnormalniej w świecie "w imieniu prawa" okradają tych młodych rodziców.

[Ryszard]

zdawało mi się, że jest to podstawą demokracji... no,ale cóż:) poza tym mi np. chmary turystow tworzace kilometrowe korki...bardzo utrudniają życie.... i glupi przejazd do rumi zajmuje 6 razy wiecej niz normalnie. jesli turysci chca jezdzic po normalnych trasach nie stac w korkach..to coz....musza sie poswiecic:)

[Gajos]

Przez Redę w ciągu dnia przejeżdża 40 tys. samochodów. Takie natężenie ruchu występuje na autostradzie. A ulica Gdańska raczej nią nie jest.

[Ryszard]

wypada zgodzic sie z Gajosem i pozazdroscic dobrej pamieci:)

[Glider]

Czyżby była jeszcze nadzieja na OPAT. Jak widać, samorządowcy nie odpuszczają.

Gdynia. Bez zachwytów nad Trasą Kaszubską

Obawy władz Gdyni i mieszkańców niektórych gdyńskich dzielnic wywołało przystąpienie przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad do konsultacji społecznych na temat tzw. Trasy Kaszubskiej, czyli drogi ekspresowej S6, mającej połączyć obwodnicę Trójmiasta z Lęborkiem. Właściciele domów, głównie w okolicach położonej najbliżej planowanego przebiegu S6 Gdyni Dąbrowy, boją się, że droga o takim natężeniu ruchu spowoduje spadek wartości ich posesji, a także zdegradowanie okolicznego terenu.

Swoje wątpliwości wyrazili w piątek podczas spotkania z przedstawicielami GDDKiA w budynku miejscowej Szkoły Podstawowej nr 47.
Zdaniem samorządowców jest jednak jeszcze bardziej poważny problem - trasa S6 może spowodować problem ze sfinansowaniem Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej z Gdyni w stronę Helu. A to, według gdyńskich włodarzy, inwestycja dużo bardziej pilna. - Z regionalnego punktu widzenia OPAT jest bardzo potrzebna, odnośnie Trasy Kaszubskiej nie widzę natomiast argumentów, które mogłyby przekonać mieszkańców i samorządowców do jej budowy - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Nic więc dziwnego, że przymiarki do tej trasy nam się nie podobają i nie tylko my, ale też i nasi koledzy z Rumi, Redy, Wejherowa, Władysławowa, Jastarni, czy Helu odbierają ją jako zagrożenie dla finansowania OPAT, która rozładowałaby korki z Trójmiasta na Półwysep Helski.
Franciszek Rogowicz, dyrektor GDDKiA w Gdańsku, uspokaja jednak mówiąc, że Trasa Kaszubska to melodia dalekiej przyszłości.
- Odnośnie tej inwestycji jest jeszcze dużo wątpliwości - twierdzi Rogowicz. - Na tym etapie nie było mowy w ogóle o kosztorysie czy dokładnych źródłach finansowania. Budowa Trasy Kaszubskiej rozpocząć może się najwcześniej po 2013 r.
Nieoficjalnie wiadomo jednak, że Trasa Kaszubska może kosztować nawet 3 mld zł. OPAT to inwestycja niemal trzy razy tańsza.
Samorządowcy chcą, aby zrealizować ją przy wsparciu z budżetu centralnego i UE do 2015 roku.

Koncepcje przebiegu początkowego odcinka Trasy Kaszubskiej: http://img.naszemiasto.pl/misc/upload/0 ... ka__8b.jpg

Szymon Szadurski - NaszeMiasto.pl

Źródło: http://www.reda.naszemiasto.pl/wydarzenia/814902.html

[adam]

Już my się nie bójmy - Panowie w Warszawie wiedzą lepiej, czego nam tak naprawdę potrzeba. :mrgreen:

[Gajos]

Oby to nam tylko na zdrowie wyszło.

[Alfista]

Wydaje mi się ,że wygra OPAT wszak borowikom też się nie chce jeździć w korkach do Juraty.
Nawet z kogutami w ruchu o takim natężeniu jak dotychczas nie da się pobrykać, towarzystwo musi się rozjeżdżać na pobocza itd.