Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Protest przeciwko wyniesieniom w jezdni ulic

Planowane, realizowane i zrealizowane inwestycje w Redzie
Daniela Joćko
Nowy/a na forum
9 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 10 lat temu

10 lat temu

Już w 2011 roku pisałam do UM, bez skutku:
2011-06-04



Urząd Miasta
W Redzie

Zwracam się z uprzejmą prośbą o wyjaśnienie, dlaczego nowobudowana ulica Rzemieślnicza w Redzie została zaprojektowana i zrealizowana niezgodnie z przepisami. Polskie prawo przewiduje dla dróg o przekroju ulicznym, czyli obramowanych obustronnie krawężnikiem minimalną szerokość 6 metrów. Ta szerokość wynika również ze zdrowego rozsądku. Przy mniejszej szerokości należy zastosować tak zwany przekrój półuliczny /krawężnik jednostronny/, lub mijanki umożliwiające bezpieczne wyminięcie się pojazdów wielkogabarytowych., czyli ciężarówek. Ulica Rzemieślnicza nie jest osiedlową, przeznaczoną wyłącznie dla obsługi osiedla mieszkaniowego, ale jak sama nazwa wskazuje, znajdują się tutaj liczne przedsiębiorstwa, do których muszą dojeżdżać te duże samochody. Obecnie, aby dwie ciężarówki mogły się wyminąć bez wjeżdżania na krawężnik, to jeden z nich musi cofnąć się aż do początku.
Wydaje się, że kryterium ceny nie odegrało tu roli, gdyż obok wybudowano blisko trzy metrowy (2,9m) chodnik, który ma służyć nie wiadomo komu. Czyżby planowany był tutaj miejski deptak? Nie wydzielono pasa rowerowego, zatem jazda po nim rowerem grozi mandatem według polskiego prawa. Uczą się o tym dzieci już w szkole podstawowej.
Proszę o przedstawienie uzasadnienia dla powyższych rozwiązań komunikacyjnych.
Jeżeli jest to błąd na etapie decyzji, to należy go natychmiast naprawić poprzez chociażby jednostronne „położenie” krawężnika. W ten sposób najeżdżające nań pojazdy nie ulegną uszkodzeniu i sam krawężnik nie będzie na takie uszkodzenia narażony.
Jeśli nie zostanie to wykonane, to w okresie zimowym ulica ta będzie praktycznie nieprzejezdna, chyba, że dla ruchu w jednym kierunku. Za przykład niech posłuży droga leśna Reda-Zbychowo.
Ponadto proszę o odpowiedź, jakie prawo pozwala ograniczyć prędkość na głównych ulicach miasta: Łąkowej, Kazimierskiej, Gniewowskiej , Brzechwy do 20 km/h. Według mojej wiedzy minimalna prędkość, do której administrator drogi publicznej może na stałe ograniczyć w wyjątkowych przypadkach, wynosi 40 km/h. Do takich przypadków zalicza się: niekorzystna konfiguracja terenu, lub brak widoczności spowodowanych gęstą zabudową. Jakie przyczyny zadecydowały, że np. na ulicy Kazimierskiej o szerokości pasa min. 13 m, z obustronnym chodnikiem o szerokości ok. 2m , pasem postojowym dla pojazdów, brakiem szkoły, przystanków zastosowano aż dwa ograniczenia do 20 km/h na prostym, poziomym odcinku prowokując tym samym kierowców do omijania przeszkód i kierując ruch na ulicę Nową, która jest wybitnie osiedlową, z przylegającą szkołą i przystankiem autobusowym, tym samym zwiększając zagrożenie na tej ulicy.
To pytanie dotyczy też ulicy Łąkowej, gdzie dokłada się niechlujne wykonanie „wyniesienia”. Dziwię się, że kierowcy MZK chcą jeszcze jeździć tą ulica, ale w dobie bezrobocia pewnie nie mają wyjścia. Z pewnością jednak tabor należy remontować częściej, za co niestety zapłacą mieszkańcy.
Na ulicy Gniewowskiej powinno zostać wykonane zwężenie jezdni wymuszające ograniczenie prędkości do 40 km/h. Obecny próg jest przyczyną wielu awarii samochodów, czego sama jestem świadkiem. Ulica ta stanowi część drogi powiatowej.

Jeśli organy bądź co bądź państwowe nie przestrzegają prawa, to zgodnie z Konstytucją mówiącą o równości podmiotów, również obywatele z przestrzegania prawa są zwolnieni.
Proszę mieć to na uwadze.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Z poważaniem
Daniela Joćko
Nowy/a na forum
9 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 10 lat temu

10 lat temu

Kubica bardzo krytycznie o Rajdzie Polski: 20 km jechaliśmy w godzinę. Jakby kibicowi, załodze coś się stało, karetka nie ma szans dojechać. To cytat z dzisiejszego Sportu
Jarek

10 lat temu

Daniela Joćko pisze:Rozwinięte cywilizacje podwyższają średnią prędkość przejazdu, a nie obniżają...
Przejdźmy na nieco niższą półkę dyskursu, a kierunki rozwoju CNT zostawmy sobie na inny. Tym bardziej, że akurat urządzenia do wymuszania uspokojenia ruchy przyszly do nas z Zachodu, od tych nieco "bardziej rozwiniętych cywilizacji". Tyle, że nie wszystko co dobre "tam", sprawdza się "tu"
Daniela Joćko pisze: Po co budować drogi szybkiego ruchu, jak w terenie zabudowanym każdy ważny ograniczy prędkość do 20 km/h?
Cel budowania dróg szybkiego ruchu jest chyba oczywisty, prawda? A teren zabudowany to zupełnie inna kwestia. Nie mieszaj więc dwóch odrębnych wątków, proszę. Nie wszędzie też prędkość ograniczana jest do 20km/h, nie przesadzajmy!

Faktem natomiast jest, że wszędzie gdzie takich fizycznych ograniczeń nie ma, mało kto stosuje się do ustalonych ograniczeń prędkości. Polecam nową obwodnicę Redy - zamienia się powoli w tor wyścigowy. Nie raz byłem tam wyprzedzany przez samochody jadące ponad 80km/h, ale także znacznie szybciej - na większości odcinków obowiązuje 40km/h! I pewnie dlatego ktoś wkrótce wymyśli tam budowę kolejnych wyniesień?

W naszym mieście potrzeba raczej skutecznego ścigania i działań prowadzonych w zgodzie z obowiązującym prawem, a nie kolejnych utrudnień w ruchu. Nie trzeba nam progów, które są dolegliwością głównie dla mieszkanców i tych kierowców, którzy prawa drogowego przestrzegają. Instalowanie tego typu barier komunikacyjnych w miastach jest dla mnie działaniem pozbawionym jakiegokolwiek sensu, pisałem już o tym. Ale może tak jest... łatwiej i taniej? No bo przecież egzekwowanie prawa wymaga od władz znacznie większej aktywności, prawda?
brzezins
Bywalec
207 postów
Bywalec
Rejestracja: 15 lat temu

10 lat temu

W naszym mieście potrzeba raczej skutecznego ścigania i działań prowadzonych w zgodzie z obowiązującym prawem, a nie kolejnych utrudnień w ruchu.
Władza idzie na łatwiznę stosując tego typu rozwiązania - to braki w wiedzy, finansowaniu i brak jakiejkolwiek koncepcji. Najprostsze rozwiązanie to ograniczyć do 20 km/h.
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

10 lat temu

Wszelkie działania zmierzające do powściągnięcia szaleńczych zapędów kierowców z "ciężką nogą" i/lub pusta głową popieram!
Jeśli dzięki temu zostanie uratowany choć jeden człowiek należy maksymalnie utrudniać łamanie przepisów. nie tylko w tej dziedzinie.
Czy ktoś ze zwolenników liberalizacji przepisów o ruchu drogowym zna kogos, kto stracił w wypadku drogowym najbliższa osobę? Ja znam. Debil na przejsciu dla pieszych zabił córke znajomych. Mozna z takimi ludźmi pogadać...
Pienio
Prawie Lider
674 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 15 lat temu

10 lat temu

Tak, gdyby tylko przed każdym przejściem dla pieszych był próg...
Pienio
Prawie Lider
674 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 15 lat temu

10 lat temu

Uzupełniając. Oczywiście współczuję Romku, ale tak się składa, że niecały rok temu sam zostałem potrącony na przejściu. Potrącenia nie wynikają z braku progów, tylko z tego, że kierowca nie zachowuje szczególnej ostrożności. Np. W moim przypadku w ogóle nie patrzył na drogę - zdaje się, że pani na skrzyżowaniu patrzyła na samochód jadący obok.
Zależy jeszcze czy chce się zapobiegać mocnym potrąceniom, czy potrąceniom w ogóle.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1800 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

10 lat temu

Jarek pisze:W naszym mieście potrzeba raczej skutecznego ścigania i działań prowadzonych w zgodzie z obowiązującym prawem, a nie kolejnych utrudnień w ruchu. Nie trzeba nam progów, które są dolegliwością głównie dla mieszkanców i tych kierowców, którzy prawa drogowego przestrzegają.
Zgadzam się w 100%. Krajowa 6 zakorkowana, przejechanie przez miasto to misz-masz skrzyżowań równorzędnych z leżącymi policjantami (których samą jakością i parametrami powinna się zainteresować jakaś komisja ds bezpieczeństwa na drogach, gdyż każdy z nich jest inny), Leśna-Cegielniana stanowi autostradę. Tak jak ktoś już pisał, gdyby zamiast tych 7 czy 8 progów zwalniających Reda zainwestowała w 3 radary to do końca roku zwróciłyby się one kilkakrotnie.

Kilka dni temu na krajowej 6 na wlocie do Rumi stał fotopstryk. Myślałem, że to burza a to on tyle błyskał
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Jarek

10 lat temu

Pienio pisze:Tak, gdyby tylko przed każdym przejściem dla pieszych był próg...
A pewnie, byłoby skuteczniej! Ale idąc dalej tym tropem, znam jeszcze lepszy sposób na unikanie wypadków drogowych. Otóż najprościej byłoby po prostu zakazać używania samochodów, nie uważasz? Chyba nie tędy droga, Pienio
Ostatnio zmieniony |17 Wrz 2013|, o 08:08 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pienio
Prawie Lider
674 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 15 lat temu

10 lat temu

Chyba się nie zrozumieliśmy.

Zobacz moje poprzednie posty i sprawdź jaki mam stosunek do sprawy. Zgadzam się z Tobą
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

10 lat temu

Jarek pisze:
Otóz najprościej byłoby po prostu zakazać używania samochodów, nie uważasz?
To jest jakis pomysł.
Gdy sie obserwuje niektórych kierowców, to dla ich dobra i dla dobra przyszłych ofiar lepiej byłoby zabrać im "prawko"... no w najlepszym wypadku skierowac na specjalny obóz szkoleniowy dla kierowców opóźnionych w rozwoju
a już za jazdę po pijanemu obowiązkowo i dozywotnio
kapelusznik
Bywalec
187 postów
Bywalec
Rejestracja: 11 lat temu

10 lat temu

A czy ktoś kiedyś pytał policję, radnych etc. dlaczego nie chcą kupić fotoradaru i zarabiać dla miasta oraz zwiększać bezpieczeństwo? Bo przecież nie mogą się bronić argumentem "ucisku" - zdecydowana większość rajdowców to przelotowcy, którzy uważają, że Reda nie jest terenem zabudowanym.
Awatar użytkownika
redziaczki
Wygadany Lider
2023 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

10 lat temu

Powinni zwiększyć kwoty mandatów tak jak jest to w Skandynawii

Ile kosztuje ciężka noga...
1 kr w przybliżeniu 0,53 zł
W miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosi 60 km/h lub mniej, zapłacimy za przekroczenie prędkości
a) do 5 km/h - 600 kr
b) od 6 do 10 km/h - 1.600 kr
c) od 11 do 15 km/h - 2.900 kr
d) od 16 do 20 km/h - 4.200 kr
e) od 21 do 25 km/h - 6.500 kr
f) powyżej 25 km/h - UTRATA PRAWA JAZDY


W miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosi 70 km/h lub więcej, zapłacimy za przekroczenie prędkości
a) do 5 km/h - 600 kr
b) od 6 do 10 km/h - 1.600 kr
c) od 11 do 15 km/h - 2.600 kr
d) od 16 do 20 km/h - 3.600 kr
e) od 21 do 25 km/h - 4.900 kr
f) od 26 do 30 km/h - 6.500 kr
g) od 31 do 35 km/h - 7.800 kr
h) powyżej 35 km/h - UTRATA PRAWA JAZDY

Na autostradach i drogach o dozwolonej szybkości ponad 90 km/h i więcej
Obowiązują stawki takie jak na drogach o dozwolonej prędkości 70 km/h i więcej, z tym że za przekroczenie prędkości od 36 do 40 km/h zapłacimy 9.000 koron, a prawo jazdy stracimy przekraczając dozwoloną prędkość o ponad 40.
Reda. Tu się po prostu dobrze żyje
Runeda
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

10 lat temu

Romek pisze:
Jarek pisze:
Otóz najprościej byłoby po prostu zakazać używania samochodów, nie uważasz?
To jest jakis pomysł.
Gdy sie obserwuje niektórych kierowców, to dla ich dobra i dla dobra przyszłych ofiar lepiej byłoby zabrać im "prawko"... no w najlepszym wypadku skierowac na specjalny obóz szkoleniowy dla kierowców opóźnionych w rozwoju
a już za jazdę po pijanemu obowiązkowo i dozywotnio
Nie da się ukryć iż dużo ludzi zaczyna się zachowywać jak osoby uzależnione - w nałogu, czy kompletnie bezmyślne.
Są uzależnione zupełnie tak samo jak narkomani tyle że od samochodu.
Wyjście z domu utożsamiają z jazdą samochodem, używanie nóg jest dopuszczalne tylko w drodze do samochodu. Całe miasto i wszyscy powinni dopasować się do ich wygody bo oni _muszą_ jechać jak najszybciej i koniecznie swoim samochodem choćby 50m do szkoły z dzieckiem czy do mięsnego za rogiem i każda forma wymuszenia na nich stosowania się do prawa np wyniesione skrzyżowania irytuje ich.
Jakakolwiek forma przeszkodzenia im w tym jet traktowana jako zamach na nich i ich prywatność.
Np zwyzywanie drugiego całkowicie im obcego człowieka (*, wypierdalaj chuju itd...) za to że jedzie np rowerem i śmie jechać nim po ul Gdańskiej ( do czego mam święte prawo i OBOWIĄZEK jechać jezdnią) jest dla nich normalne, uwazają iż im wolno tak się zachowywać. A ja widze narkomanów z obłedem w oczach gotowych _zabić_ za to że przeszkodziło im i się jechać 100km/h. bo Gdańska to Autostrada w ich mniemamiu.
Całkiem niedawno spotkałem faceta który chciał mnie pobić za to że zapytałem się go na ul Kosynierów _normalnie_ i _kulturalnie_dlaczego trąbił ...
Albo ostatnio pod Auchan kobieta lat ok 23-25, z telefonem przy uchu wyprzedza na podwujnej ciągłej, 2 krotnie przekraczając dowzwoloną prędkość, na skrzyżowaniu na ktorym nie widać dojerzdżających z boku...
Dogoniona na następnej sygnalizacji sprawiała wrażenie całkowicie nieświadomej tego co przed chwilą zrobiła...
naprawdę jeżdżąc rowerem widać 1000 wiecej niż samochodem, i boli po każdym powrocie z DE, SE, SK że nasz naród w wiekszości jest taki upośledzony i pozbawiony empatii..

Zresztą ...
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... 10420.html
Artur
Marcin
Prawie Lider
522 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 17 lat temu

10 lat temu

No toście Redziaczki błysnęli. Porównanie mandatów skandynawskich (w tym przypadku pewnie norweskich) do polskich... Zastanów się dlaczego maja takie mandaty? Może dlatego, że przy zarobkach rzędu 40000 NOK czyli ok 20000 PLN nikt nie przejmowałby się mandatem za 300 czy 500! Ciekawe jaka byłaby sciągalność takich mandatów w Polsce. Zapewne niewielka. Karać kierowców, ok - ale może tak pomysleć by za te kary poprawiać jakość dróg?

Wysłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2
ODPOWIEDZ