kilka placów zabaw jest, przynajmniej jedno powstanie przy budynkach W3 i W2 (trwają rozmowy w sprawie jego wyposażenia), do tego mają zbudować boisko... może aż tak źle nie będzie...
tak tylko głośno myślę...
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Semeko zbuduje osiedle nad rzeką?
Zgadza się - kilka jest. Sam mam obok jeden, na którym bawi się moja młodsza córka, ale jest to SM Reda - na tym polu ta spółdzielnia działa bardzo dobrze. Nawet piasek w piaskownicach został uzupełniony na koniec sierpnia. Na Łąkowej też "coś"(?) tam jest. Ale faktem jest, że przychodzą do nas rodzice z dziećmi z osiedla Semeko. Tworzymy betonowe sarkofagi, gdzie sąsiedzi z sąsiednich bloków mogą sobie pożyczać cukier przez okno, budujemy podziemne parkingi, a dzieci niech bawią się na ulicy między samochodami.
Witam forumowiczów zgadzam się z poprzednikami odnośnie osiedla przy młynie ja też mieszkam obok tego osiedla,jak kupowałem mieszkanie w 2001 roku to były 2 bloki mój i semeko a po 6 latach zrobiło się tu getto czyli pełno bloków i 0 miejsc parkingowych,wieczorem to jest tu bitwa o parking jak w marketach.Tak jak kiedyś mi się tu podobało to teraz przypomina mi to małe getto tysiące ludzi skupionych w małym obiekcie jak podczas wojny! i tylko jedna droga ciągle zatłoczona.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wiem jak to jest. Mieszkałem na osiedlu. Zawsze te same problemy. Z tym, że kiedyś budowano "luźniej". Było wiecej wolnych przestrzeni. No, ale wtedy ziemia była państwowa i spółdzielnie mieszkaniowe nie starały się "wycisnąć" ile sie da z użytkownych terenów. Obecnie developerzy kupując grunty na wolnym rynku wykorzystują je do granic możliwosci. W końcu to jest ich zarobek.
Niedawno odwiedziłem znajomego, który mieszkał na dużym osiedlu w Warszawie, a obecnie zamieszkał na osiedlu Semeko. Jest zachwycony. Spokój, cisza niskie ceny...no a te drobne niedogodności, to są wszędzie
Niedawno odwiedziłem znajomego, który mieszkał na dużym osiedlu w Warszawie, a obecnie zamieszkał na osiedlu Semeko. Jest zachwycony. Spokój, cisza niskie ceny...no a te drobne niedogodności, to są wszędzie
Mieszkam na Osiedlu Przy Młynie i wcale nie uważam się za męczennika. O wiele rzeczy możnaby się jeszcze postarać, ale zależy to głównie od samych mieszkańców. Na osiedlu jest duży i bezpieczny plac zabaw i raczej nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z mieszkańców osiedla chodził na plac SM Reda; chyba, że w ramach spaceru. Gęstość zabudowy to oczywiście minus, ale nie czarujmy się - luźniejsza zabudowa spowodowałaby znaczne podwyższenie ceny mieszakań, a niewielu stać na apartamentowce. Atutem jest dobra infrastruktura, bliskość do środków komunikacji i obiektów handlowych, szkół, przedszkoli, przychodni itd.. I to się bardzo liczy.
Użalanie się mieszkańców "płytowców" nad losem mieszkańców osiedla chyba jest nie na miejscu. Wszyscy mogli kupić od ręki używane mieszkanie w starym bloku, a mimo to wielu ryzykowało i kupowało nowe. Wszyscy się pomylili?
Wracam do tematu. Teren nad rzeką jest wymarzonym miejscem na stworzenie nowego centrum miasta. Bo przeciez póki co go nie ma. Wybudowanie dużego osiedla z lokalami usługowymi na parterze budynków, z dobrą wizją architektoniczną całości stwarza taką mozliwość. Pytanie czy ktoś z władz lokalnych o to zadbał. Szczególnie jeśli chodzi o zagospodarowanie terenu przy samej rzece. Liczba budynków, która ma się pomieścić na tym terenie rzeczywiście niepokoi, ale nie dlatego, że SEMEKO chce zarobić, ale dlatego, że władze miasta zmieniając plan zagospodarowania tego terenu, powinno mieć wpływ na to, co tam powstanie i mieć pomysł na wykorzystanie tego terenu.
Użalanie się mieszkańców "płytowców" nad losem mieszkańców osiedla chyba jest nie na miejscu. Wszyscy mogli kupić od ręki używane mieszkanie w starym bloku, a mimo to wielu ryzykowało i kupowało nowe. Wszyscy się pomylili?
Wracam do tematu. Teren nad rzeką jest wymarzonym miejscem na stworzenie nowego centrum miasta. Bo przeciez póki co go nie ma. Wybudowanie dużego osiedla z lokalami usługowymi na parterze budynków, z dobrą wizją architektoniczną całości stwarza taką mozliwość. Pytanie czy ktoś z władz lokalnych o to zadbał. Szczególnie jeśli chodzi o zagospodarowanie terenu przy samej rzece. Liczba budynków, która ma się pomieścić na tym terenie rzeczywiście niepokoi, ale nie dlatego, że SEMEKO chce zarobić, ale dlatego, że władze miasta zmieniając plan zagospodarowania tego terenu, powinno mieć wpływ na to, co tam powstanie i mieć pomysł na wykorzystanie tego terenu.
A od czego sa radni Miasta Redy, aby w tym temacie stworzyc odpowiednie warunki,aby prywatny inwestor w drodze przetargu byl zainteresowany zrobieniem lunaparku,knajpy,skate parku,czy cokolwiek innego,aby ludzie mogli sie rozerwac.