Widać jak na dłoni:
Gdańsk - PO
Gdynia - już nie PO
No niby tak, osobiście nie zwracam uwagi na europarlament, samorząd o tyle o ile (ciekawe jak teraz pójdzie w Gdyni, jeśli Szczurek widzi na swoim miejscu Horałę). Bardziej chodziło mi o te ważniejsze wybory, czyli 2015
Reciech. Co?
Czy Twoim zdaniem krótka droga ekspresowa z węzłem co kilka kilometrów ma taki sam wpływ na otoczenie jak autostradą A1?
Co wspólnego ma gęsta zabudowa w MTK z rzadziuchną zabudową wzdłuż dawnej "jedynki"?
Jaka działalność, którą "wspiera ruch samochodowy" na trasie od zjazdu z obwodnicy do Redy jest według Ciebie zagrożona?
No chyba, że martwisz się o spadek obrotów we własnym biznesie. Wtedy jeszcze zrozumiałbym Twoje pobudki.
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
OPAT - Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej / Via Maris
-
- Ja tu zaglądam
18 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
Rozwiązanie jest proste. Zrobić mały protest jak pół Warszawy będzie wbijać na półwysep to zobaczymy czy OPAT nie ma znaczenia krajowego. Przejść się po pasach przez 2-3 godziny, ciekawe jak wtedy będzie wyglądać trójmiasto, bo korki to się zrobią po samą autostradę.
To rozwiązanie jest podawane już od dawna. Czas się latem konkretnie umówić i faktycznie pochodzić sobie. Mimo, że to ruch - zdrowo może nie będzie, ale korek to już zdrowy będzie na pewno. Moim zdaniem, należałoby przy okazji zrewidować podejście do OPAT w Ciechocinie. Ta obwodnica powinna wbijać się w 216 za Redą, zaś do Redy powinien być tylko zjazd. Inaczej nasze miasto będzie jednym wielkim węzłem drogowym.
Wystarczyłby remont puckiej na takim odcinku, żeby nie dało się objechać...ruch wahadłowy, światła (i od razu policja, z mandatów za przejazdy na czerwonym uzbieramy na wykup gruntów). Koras się taki zrobi, że w wiadomościach będzie news...ale sorry, to tylko mały remont lokalnej drogi!
-
- Ja tu zaglądam
33 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Na skrzyżowaniu Pucka/Kaźmierska, Pucka przed przejazdem, są przejścia a świateł nie ma...
Jest kilka innych możliwości na "uświadomienie" towarzystwu ze stolicy, że droga KRAJOWA nr 6 od Redy do Gdyni ma charakter KRAJOWY a nie lokalny. Jej odciążenie ma również charakter KRAJOWY a nie lokalny.
Jeżeli towarzystwo twierdzi, że jednak lokalny, to dla czego zostały wybudowane obwodnice Lęborka, Sławna, Słupska, jest przymiarka do Kościerzyny itd.? Przecież to takie same lokalne drogi. Szczególne obwodnice KRAJOWEJ 6-ki są bez sensu - gdyż patrząc od strony Trójmiasta to ruch się zmniejsza z każdym miastem w kierunku na Szczecin. Tam gdzie jest największy czyli u źródła - jest ignorowany.
Może jak kilka razy w telewizji pokażą korek z Redy do autostrady - ktoś się zastanowi, że brak normalnych, alternatywnych dróg przy przepustowości 60 tys. poj./dobę jednak jest krajowym problemem.
Gadanie, że poza sezonem jest inaczej, jest tylko gadaniem. Wystarczy jedna stłuczka, zwężenie do jednego pasa i już jest 1-3 km korka na drodze KRAJOWEJ nr. 6. Ale tego poza sezonem zza stołecznego biurka nie widać.
Może OPAT powinien zostać zrealizowany jako tunel? To teraz modne.
Poza tym byłby pierwszym obwodowym tunelem i byłoby głośno o nim na świecie....
Jest kilka innych możliwości na "uświadomienie" towarzystwu ze stolicy, że droga KRAJOWA nr 6 od Redy do Gdyni ma charakter KRAJOWY a nie lokalny. Jej odciążenie ma również charakter KRAJOWY a nie lokalny.
Jeżeli towarzystwo twierdzi, że jednak lokalny, to dla czego zostały wybudowane obwodnice Lęborka, Sławna, Słupska, jest przymiarka do Kościerzyny itd.? Przecież to takie same lokalne drogi. Szczególne obwodnice KRAJOWEJ 6-ki są bez sensu - gdyż patrząc od strony Trójmiasta to ruch się zmniejsza z każdym miastem w kierunku na Szczecin. Tam gdzie jest największy czyli u źródła - jest ignorowany.
Może jak kilka razy w telewizji pokażą korek z Redy do autostrady - ktoś się zastanowi, że brak normalnych, alternatywnych dróg przy przepustowości 60 tys. poj./dobę jednak jest krajowym problemem.
Gadanie, że poza sezonem jest inaczej, jest tylko gadaniem. Wystarczy jedna stłuczka, zwężenie do jednego pasa i już jest 1-3 km korka na drodze KRAJOWEJ nr. 6. Ale tego poza sezonem zza stołecznego biurka nie widać.
Może OPAT powinien zostać zrealizowany jako tunel? To teraz modne.
Poza tym byłby pierwszym obwodowym tunelem i byłoby głośno o nim na świecie....
Chyba była już o tym mowa, lecz powtórzę. Moim zdaniem OPAT jest obciążona grzechem zbyt wysokich kosztów. Taka "wypasiona" droga może odstraszać decydentów swoimi kosztami. Myślę, że wariant skromniejszy z możliwością rozbudowy w przyszłości byłby łatwiejszy do przełknięcia. Zresztą potok pojazdów z OPAT zmierzających na półwysep będzie musiał sie zmieścić na wąskiej drodze na Puck...no i korek gotowy.
Niedopuszczalne również jest i to (też o tym było) że OPAT kończy sie w Ciechocinie pośród domków jednorodzinnych. Droga ta powinna byc wyprowadzona poza Redę....całą!!!
Niedopuszczalne również jest i to (też o tym było) że OPAT kończy sie w Ciechocinie pośród domków jednorodzinnych. Droga ta powinna byc wyprowadzona poza Redę....całą!!!
-
- Ja tu zaglądam
18 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
Gajos ale ja nie mówię o blokowaniu Gdańskiej. Na puckiej jest wystarczająco przejść bez sygnalizacji świetlnej, a OPAT miał odciążyć głównie tą drogę dla tych co jadą na półwysep. W ciepłe dni w wakacje potrafiły być korki już od Gdyni.
Dla tych, co pojadą nad morze korek zacznie sie w Ciechocinie, dla tych, znad morza wracających tam sie skończy. Tak czy siak koras w Redzie będzie, jeno w innym miejscu. Ależ udogodnienie dla mieszkańców...FcMarekDupnica pisze: a OPAT miał odciążyć głównie tą drogę dla tych co jadą na półwysep. W ciepłe dni w wakacje potrafiły być korki już od Gdyni.
A po co blokować przejścia dla pieszych. Wystarczy, że jedna osoba będzie włączała światła przy Nowej...samo sie zablokuje...a ponadto przy Długiej też maja być światła...no to wystarczy
To, że rząd nie dołoży do OPATu złotówki, bo to droga lokalna choć na most Łazienkowski w Warszawie bardzo chętnie pieniążki przekaże wiemy już od dawna
ale tego, że jest szansa na mini OPAT2 się nie spodziewałem. Nam to nic nie pomoże - korki pozostaną, ale Port będzie zadowolony
ale tego, że jest szansa na mini OPAT2 się nie spodziewałem. Nam to nic nie pomoże - korki pozostaną, ale Port będzie zadowolony
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... OPAT_.htmlNowy droga do portu w Gdyni. Powstanie fragment OPAT?
Zamiast budowy całego OPAT-u i przebudowy Trasy Kwiatkowskiego do pełnej nośności pojawił się pomysł stworzenia zupełnie nowej drogi dojazdowej do gdyńskiego portu. Według szacunków 4-kilometrowa trasa miałaby kosztować nawet 400 mln zł. Żeby realizacja była możliwa, Gdynia musi w ekspresowym tempie przygotować dokumentację
Trasa Kwiatkowskiego jest dzisiaj jezdną z najważniejszych arterii komunikacyjnych Gdyni. Na co dzień korzysta z niej wielu mieszkańców chcących dostać się na obwodnicę. Trasa pełni też inną ważną funkcję, stanowi główną drogę dojazdową do portu. Problem w tym, że ma status drogi powiatowej, więc ze względów formalnych (ale także technicznych) mogą po nie jeździć jedynie ciężarówki o nacisku do 8,5 tony na oś. Tymczasem zdarza się, że transporty do i z portu są znacznie cięższe i przekraczają 10 ton.
Cztery lata utrudnień
Przebudowa Estakady Kwiatkowskiego do pełnej nośności TEN-T (transeuropejska sieć transportowa) znalazła się na 18. miejscu listy projektów morskich Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku (z perspektywą do 2030) opracowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Ma więc spore szanse na realizację, ale to rozwiązanie ma kilka minusów.
- Ze zleconej przez nas ekspertyzy wynika, że przebudowa Estakady Kwiatkowskiego do pełnej nośności [11,5 tony - red.] trwałaby cztery lata i wiązałaby się z koniecznością wyłączania poszczególnych pasów ruchu. To oznaczałoby ogromne utrudnienia dla mieszkańców i paraliż portu - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - To nie do zaakceptowania, szczególnie że efekty prac byłyby odczuwalne jedynie dla portu, a nie dla mieszkańców, którzy przez kilka lat musieliby zmagać się z utrudnieniami.
Wobec tych ograniczeń władze Gdyni chciały, by funkcję tranzytową przejęła Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej. Licząca 14 kilometrów droga ekspresowa miałaby się zaczynać w miejscu, gdzie dzisiaj kończy się Obwodnica Trójmiasta i omijając od północy zabudowania w Gdyni, Rumi i Redzie, po przecięciu drogi wojewódzkiej nr 216, włączyć się w ul. Wejherowską i wrócić do DK6.
Wiadukt i estakada lub tunel
Jej koszt był szacowany między 1,2 a 1,6 mld zł. O jej wybudowanie ze środków krajowych, oprócz Gdyni, od lat zabiegali także włodarze Wejherowa, Pucka, Helu, Jastarni, Władysławowa, Kosakowa i Luzina. Jednak w kwietniu zeszłego roku MIiR wydało ostateczną decyzję, uznając OPAT za inwestycję lokalną, która nie spełnia kryteriów drogi krajowej.
Od tego czasu słuch o niej zaginął. Teraz pojawia się jednak światełko w tunelu. Jest nim pomysł wybudowania nowego połączenia portu z Obwodnicą Trójmiasta. Jego początkiem, jak w przypadku OPAT-u, byłoby skrzyżowanie z Morską. Licząca ok. 4 km trasa przechodziłaby nad tą ulicą po estakadzie, potem wiaduktem nad lub tunelem bądź wykopem pod torami kolejowymi i zamiast w lewo (jak OPAT) skręcałaby w prawo. W tym miejscu powstałby węzeł, z którego w przyszłości można byłoby wyprowadzić Obwodnicę Północną Aglomeracji Trójmiejskiej w docelowym przebiegu. Natomiast nowa trasa do portu włączałaby się w Trasę Kwiatkowskiego na wysokości terminalu kontenerowego.
Koszt tego przedsięwzięcia szacowany jest na dzisiaj na ok. 400 mln zł. To blisko 1/3 wartości całego OPAT-u, który według zaktualizowanej Strategii Rozwoju Transportu miałby pochłonąć 1,1 mld zł.
Gdynia przygotuje studium
- To będzie bardzo droga inwestycja, ale jej realizacja ma uzasadnienie - uważa Kazimierz Jamroz z Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG. - Po pierwsze, wyjazd z portu będzie bezpieczniejszy, bo dzisiaj często dochodzi do wypadków z udziałem ciężarówek zjeżdżających z Trasy Kwiatkowskiego na obwodnicę. Po drugie - zrealizowany zostanie najdroższy fragment inwestycji, więc w przyszłości do wybudowania pozostanie łatwiejsza i tańsza część OPAT-u.
Dokładne wyliczenia z punktu widzenia zmian w ruchu dr Jamroz ma przedstawić w przyszłym tygodniu.
By jednak nowy fragment trasy do portu miał szansę na realizację, musi znaleźć się w rządowym programie budowy dróg krajowych na lata 2015-2023 realizowanym przez oddziały GDDKiA. A żeby tak się stało, potrzebne jest szybkie opracowanie dokumentacji.
- Zamierzamy zlecić niedługo opracowanie Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe - deklaruje Stępa. - Uczestniczymy w paru europejskich projektach, do których ten projekt pasuje, więc znajdujące się tam środki, ok. kilkaset tys. zł, wykorzystamy na realizację.
Czasu jest niewiele. Opracowanie pełnej dokumentacji i uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń trwa ok. 5 lat. Kolejne 2,5 roku do 3 lat trwa realizacja.
Trasa miałaby być drogą drogą klasy ekspresowej, a jej zarządzanie przypadłoby GDDKiA. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, Maria Wasiak, szefowa resortu infrastruktury, wie już o tym pomyśle i niewykluczone, że wkrótce zapadną w tej sprawie wiążące decyzje.
Szczerze to mam to w dupie poco wydawać 400 mln.
Jak ma to pomóc bądź przyspieszyć budowę OPAT'u to jestem jak najbardziej za.
Szczególnie że piszą że jest to i tak najdroższy odcinek tej drogi więc będzie łatwiej zdobyć resztę pieniędzy na jej budowę.
Jak ma to pomóc bądź przyspieszyć budowę OPAT'u to jestem jak najbardziej za.
Szczególnie że piszą że jest to i tak najdroższy odcinek tej drogi więc będzie łatwiej zdobyć resztę pieniędzy na jej budowę.
W artykule przytoczonym przez Wicka powyżej jest dokładna odpowiedź na to pytanie. Są dwieRECIECH pisze:tylko na jaką cholerę wydawać 400 baniek na zdublowanie dojazdu do portu ?
możliwości: 1. przebudowa Trasy Kwiatkowskiego, aby spełniała warunki, o których mowa w cytowanym artykule, - wiąże sie to z koszmarem dla Gdyni przez kilka lat i też niemałymi kosztami 2. wybudowanie nowej drogi będącej początkiem OPAT.
To drugie rozwiązanie jest chyba bardziej perspektywiczne.
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Trudno się nie zgodzić z autorem, że WSZYSTKO wskazuje na to, że żadnych szans na OPAT nie ma:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kon ... 90806.html
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kon ... 90806.html
nie zakładam nowego tematu, bo wydaje mi się, ze ta "droga trzech powiatów" to element planowanego OPATu - tyle, że bez Redy
https://rumia.eu/2016/11/03/list-intenc ... rettyPhotoList Intencyjny w sprawie budowy „Drogi Trzech Powiatów”
Burmistrz Rumi Michał Pasieczny, Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz Wójt Kosakowa Jerzy Włudzik podpisali dzisiaj List Intencyjny w sprawie budowy „Drogi Trzech Powiatów”. Połączy ona ulice: I Dywizji Wojska Polskiego w Rumi z rejonem skrzyżowania ulic Rajskiej i Długiej oraz Dębogórską w Gminie Kosakowo z ulicą Pucką w Gdyni. Budowa drogi jest niezbędna do skomunikowania terenów inwestycyjnych w obszarze Doliny Logistycznej.