Nie na całej długości ulicy?Ania Frania pisze:..i kawałek ścieżki rowerowej i chodnika na Brzozowej!
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Inwestycje w Redzie - dyskusja ogólna
-
- Prawie Lider
770 postów
- Rejestracja: 17 lat temu
...na całej długości?...nie...to by była rozpusta.....
Co do dróg rowerowych które powstają w Redzie:
- primo to nie zasługa UM Reda , pieniądze dostają to je wydają by wydać.
- secundo powstają w skutek działań UM Reda tam gdzie są zbędne tj na ulicach na których natężenie ruchu jest znikome.
- tertio UM Reda nie chciał na szklaku północnych kaszub w miejscu przejazdu przez Pucką zrobić przejazdu rowerowego z wysepką aby poprawić przecięcie się 2 szlaków.
Dróg Rowerowych nie powinno się budować gdzie popadnie dlatego że jest kasa.
Drogi rowerowe buduje się w jakimś celu który jest separacja ruchu rowerowego od samochodowego tam gdzie natężenie ruchu jest ogromne a prędkości znaczne PUCKA GDAŃSKA, a tu nikt nawet nie zamierza ich zrobić a BARDZO BY SIĘ PRZYDAŁY w tych miejscach tj na Puckiej poszerzenie jezdni i dodatkowe pasy ruchu rowerowego a na Gdańskiej separacja.
Dodatkowo drogi odseparowane dwukierunkowe na wszelkich skrzyżowaniach są bardziej niebezpieczne niż jazda ulicą (zgodnie z prawem) o małym nateżeniu
Dodatkowo wprowadzają konieczność przejechania prostopadle do ruchu samochodowego aby na nie rowerem wjechać gdy jedziemy po przeciwnej stronie niz taka droga.
blabla ... trzeba wiedzieć co się robi zamiast robić bo jest kasa lub przynajmniej przyjść na spotkanie Panie Burmistrzu na które się Pan umawia na którym mógł Pan się tego dowiedzieć.
- primo to nie zasługa UM Reda , pieniądze dostają to je wydają by wydać.
- secundo powstają w skutek działań UM Reda tam gdzie są zbędne tj na ulicach na których natężenie ruchu jest znikome.
- tertio UM Reda nie chciał na szklaku północnych kaszub w miejscu przejazdu przez Pucką zrobić przejazdu rowerowego z wysepką aby poprawić przecięcie się 2 szlaków.
Dróg Rowerowych nie powinno się budować gdzie popadnie dlatego że jest kasa.
Drogi rowerowe buduje się w jakimś celu który jest separacja ruchu rowerowego od samochodowego tam gdzie natężenie ruchu jest ogromne a prędkości znaczne PUCKA GDAŃSKA, a tu nikt nawet nie zamierza ich zrobić a BARDZO BY SIĘ PRZYDAŁY w tych miejscach tj na Puckiej poszerzenie jezdni i dodatkowe pasy ruchu rowerowego a na Gdańskiej separacja.
Dodatkowo drogi odseparowane dwukierunkowe na wszelkich skrzyżowaniach są bardziej niebezpieczne niż jazda ulicą (zgodnie z prawem) o małym nateżeniu
Dodatkowo wprowadzają konieczność przejechania prostopadle do ruchu samochodowego aby na nie rowerem wjechać gdy jedziemy po przeciwnej stronie niz taka droga.
blabla ... trzeba wiedzieć co się robi zamiast robić bo jest kasa lub przynajmniej przyjść na spotkanie Panie Burmistrzu na które się Pan umawia na którym mógł Pan się tego dowiedzieć.
Artur
No tak, tylko w Gdyni zobaczcie sobie jaka jest odległość ulicy d najbliższych zabudowań czy murów. tam jest chodnik 4m i 4m pas zieleni, a u nas na wysokości Gdańska 40 (między wjazdem na Szkolną a św. Wojciecha) tam raczej nie ma gdzie wcisnąć ścieżki rowerowej, chyba że da się znak na chodniku "zwężenie dróg" a piesi będą tam szli gęsiego
Słuchaj.Huherko pisze:No tak, tylko w Gdyni zobaczcie sobie jaka jest odległość ulicy d najbliższych zabudowań czy murów. tam jest chodnik 4m i 4m pas zieleni, a u nas na wysokości Gdańska 40 (między wjazdem na Szkolną a św. Wojciecha) tam raczej nie ma gdzie wcisnąć ścieżki rowerowej, chyba że da się znak na chodniku "zwężenie dróg" a piesi będą tam szli gęsiego
Nie da się zaprzeczyć że sytuacja jest jaka jest.
Nie jest prawdą natomiast że nie można jej rozwiązać.
Obecny stan rzeczy wynika z faktu iż miasto nie panuje nad Gdańska a całokształt zafundowało nam GDDKiA w imię tranzytu przez nasze miasto ignorując kompletnie potrzeby mieszkańców.
1) 80000 na dobe samochodów powinno jeździć ale obok Redy a nie przez jej centrum bo w tych 80000 na dobe jest może od 1000 do góra 10000 samochodów ruchu lokalnego z celem podróży o nazwie Reda. OPAT który GDDKiA uważa za zbędny
2) Biorąc pod uwagę (1) Gdańska w zakresie potrzeb miasta Redy to reprezentacyjna ulica 2 pasmowa o prędkości do 50km/h z zieleńcami , chodnikami >=2m, komercją i usługami.
W takim modelu nie potrzeba 4 pasów i wydzielania dróg dla rowerów.
3) Utwierdzanie obecnego modelu sprawia że mieszkańcom Redy odebrano naturalne centrum miasta i główną ulicę na rzecz tranzytu. Ta ulica jest martwa i w obecnym modelu nie ma szans na rozwój.
4)Przez parę lat dojeżdżałem do pracy Kolejką i co dzień miałem dylemat:
- iść lewą stroną (patrząc w kierunku Rumi) po chodniku który jest przepełniony i bardzo łątwo skończyć na ulicy ale za to przejść tunelem
- iśc prawą stroną jezdni ale odczekać 2min na czerwonym lub przebiegać przez jezdnię ale za to potem kontunuwać droge na kolejke w komfortowych warunkach z dala od jezdni chodnikiem. I jakoś zawsze nie mogłem oprzeć się wrażeniu że ktoś zapomniał o tym że tu mieszkają ludzie robiąc 4 pasmowa ulice Gdańska kosztem pieszych mieszkańców Redy.
Artur
Wiem, niestety.
Wjazdy na posesje to detal, poza faktem iż kierowcom się sugenruje ich pierwszeństwo przy wjeżdzie na posesje bo droga dla rowerów przypomina tor do testowania amortyzatorów których w rowerze nie ma, tj jest pofalowania obniżeniami.
Najgorsze są skrzyżowania z przejazdami rowerowymi gdy rowerzysta ma formalne pierwszeństwo nigdy nie respektowane przez kierowców, podczas gdy jadąc ulicą z pierwszeństwem jest traktowany normalnie przez kierowców.
Najwięcej wypdaków z udziałem rowerzystów jest z 2 powodów - przejazd rowerowy i nie ustąpienie pierwszeństwa rowerzyście a drugi to jazda poprzejściach dla pieszych.
Dlatego nie nawidze robienia mi dobrze fundując dziesiątki miejsc w których mogę zginąc w imie bezpieczeństwa.
Wjazdy na posesje to detal, poza faktem iż kierowcom się sugenruje ich pierwszeństwo przy wjeżdzie na posesje bo droga dla rowerów przypomina tor do testowania amortyzatorów których w rowerze nie ma, tj jest pofalowania obniżeniami.
Najgorsze są skrzyżowania z przejazdami rowerowymi gdy rowerzysta ma formalne pierwszeństwo nigdy nie respektowane przez kierowców, podczas gdy jadąc ulicą z pierwszeństwem jest traktowany normalnie przez kierowców.
Najwięcej wypdaków z udziałem rowerzystów jest z 2 powodów - przejazd rowerowy i nie ustąpienie pierwszeństwa rowerzyście a drugi to jazda poprzejściach dla pieszych.
Dlatego nie nawidze robienia mi dobrze fundując dziesiątki miejsc w których mogę zginąc w imie bezpieczeństwa.
A najgłupsze jest to że takie drogi budowanę sa tam gdzie nie są potrzebne na ulicach o marginalnym natężeniu ruchu zamiast tam gdzie utrudnienie jakie niosą dla rowerysty skrekompensowalo by się z uwagi na duzy ruch pojazdow czy prędkosci.