Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Redzie (Słoneczna)
I grodzenia ciąg dalszy,dziś stanęłam jak wryta na widok płotu przy bloku na Spokojnej/tam,gdzie mieszka burmistrz/.Od strony przejścia w ul.Derdowskiego- płot chyba na 2m /dużo wyższy niż ja,choć niska nie jestem/ i to taki solidny z prętów metalowych.Miałam okazję zapytać mieszkańca tego bloku,po co im taki płot.Odpowiedział,że sam jest zaskoczony,bo nic mu nie było wiadomo w tej sprawie,choć stara się być na bieżąco ze sprawami swojego bloku i ,że pewnie to robota rady budynku.Więc się zapytuję jak to jest z tą decyzyjnością? decydują mieszkańcy czy rady?
Raczej rady,z tego co obserwuję,bo spotkań z mieszkańcami nie ma,a coś się robi...mieszkańcy nie maja okazji się wypowiedzieć i raczej nie są informowani ani na piśmie ,ani przez swoich przedstawicieli.Chyba nie tak to powinno wyglądać?płoty stawiają,głupoty robią, zamiast trochę zieleni nam zafundować za przysłowiowe pare groszy.Nie podoba mi się to zupełnie i kto wie czy większość nie jest takiego zdania jak ja. 
Faktycznie-płot jak dzwon.Tylko po co z jednego szczytu,jak przy drugim go nie ma .No i jest miejsce na furteczkę,pewnie będzie ,tylko czy otwarta?Zuza pisze:I grodzenia ciąg dalszy,dziś stanęłam jak wryta na widok płotu przy bloku na Spokojnej/tam,gdzie mieszka burmistrz/.Od strony przejścia w ul.Derdowskiego- płot chyba na 2m /dużo wyższy niż ja,choć niska nie jestem/ i to taki solidny z prętów metalowych.
Redzianka słuchałaś taśmy z nagraniem prezesa Laty? "No wiesz, 5 do 10 procent takie ceny u nas chodzą", opłaca się robić jak najwięcej i jak najszybciej, przecież za swoje nie robię. Jak się weźmie kredyt to obciąży on mieszkańców a nie zarząd a prawo jest takie że nic im nie zrobią. Ot, cała polska spółdzielczość, pakujesz pieniądze w coś do czego potem nie masz żadnych praw. Dziwne że w ciągu kilku dni potrafiono zlikwidować PGRy a do dziś nie można zrobić porządku ze spółdzielniami mieszkaniowymi. Za silne lobby? Proszę nie stosować tu żadnych porównań do zachodnich wzorów spółdzielczości bo nie ma to nic wspólnego z naszymi SM.redzianka pisze:Raczej rady,z tego co obserwuję,bo spotkań z mieszkańcami nie ma,a coś się robi...mieszkańcy nie maja okazji się wypowiedzieć i raczej nie są informowani ani na piśmie ,ani przez swoich przedstawicieli.Chyba nie tak to powinno wyglądać?płoty stawiają,głupoty robią, zamiast trochę zieleni nam zafundować za przysłowiowe pare groszy.Nie podoba mi się to zupełnie i kto wie czy większość nie jest takiego zdania jak ja.
Zuza pisze:I grodzenia ciąg dalszy,dziś stanęłam jak wryta na widok płotu przy bloku na Spokojnej/tam,gdzie mieszka burmistrz/.Od strony przejścia w ul.Derdowskiego- płot chyba na 2m /dużo wyższy niż ja,choć niska nie jestem/ i to taki solidny z prętów metalowych.Miałam okazję zapytać mieszkańca tego bloku,po co im taki płot.Odpowiedział,że sam jest zaskoczony,bo nic mu nie było wiadomo w tej sprawie,choć stara się być na bieżąco ze sprawami swojego bloku i ,że pewnie to robota rady budynku.Więc się zapytuję jak to jest z tą decyzyjnością? decydują mieszkańcy czy rady?
Dziwne, bo choć członkiem rady nieruchomości nie jestem to znam ten wątek... niestety. Poruszano go na spotkaniach z mieszkańcami, ku ich 90% aprobacie, a jak ktoś o tym nie wie... to moze dlatego, że się nie pojawił.
Płot będzie z obu stron... , ale póki co z otwartą furtką, bo plan miejscowy wskazuje wyraźnie, że ma być w tym miejscu ciąg pieszy.... do czasu zmiany owego planu, furtki, obecnie z jednej strony będą otwarte.
Szkoda, bo o ile młodzi mieszkańcy są przeciw, o tyle ich rodzice i inni sąsiedzi już za. Nie będzie dzieciaków w piaskownicy, szkoda..... wielka szkoda
bomba, przeczytaj sobie co napisałaś 3 lipca - płot jest w granicach działki
a teraz przeczytaj co napisała buba, czyli 3 lipca klamałaś a mnie oskarzyłas o czepianie.
I właśnie o takie zachowanie mi chodzi i nie ma to nic wspólnego ani z waszą wspólnotą ani z inną. Ciekawe też którędy to całe miasto grzało do biedrony. Czy wiesz co znaczy całe miasto?
Znaczy ci np. z ulicy Derdowskiego, ci z bloku z JP naprzeciwko wejścia głównego do Biedronki też? Bomba, jeśli ktoś ma kompleksy to zastanów sie nad soba i tą manią oskarżania wszyskich , dziwne że jeszcze nie napisałas w sprawie wczorajszej wichury, wiadomo że to sprawka spłdzielni. No tak jeszcze najlepiej wez miarę i zmierz bo z tym metrem to chyba coś nie tak
Buba , a ta mapka taka troche niedokladna, brakuje tej tej częsci budynku, ta przybudówka z boku od strony bloku 28, a najlepsze jest że ściana tej przybudówki jest na terenie bloku 28, ciekawe jak to było z planami i zgodą na budowę.
Antek masz ciekawy sposób myślenia. Grodzenie wspólnoty to sprawa oczywista a grodzenie innych to irracjonalne myślenie. Grodzenie wspólnoty przemyślane, a to ze blok 30 też udostepnia teren i to wiekszy od wspólnoty na przejście tego oczywiscie nie widzisz no bo wiadomo spółdzielnia jest ta zła. Ciekawe jest tez to porównanie do szkód, to znaczy że np wymiana zbitej szyby we wspólnocie kosztuje drożej? Szkoda na danej nieruchomości obciąża tą nieruchomośc a nie innych spółdzielców.
Dormo, czyli wspólnoty maja prawo do dzialania, to czemy odbierasz to prawo spółdzielni. Bo jak spółdzielnia zrobiła to samo to podniósł się wielki krzyk że teraz dzieci nie będą miały się gdzie bawić. A sprawa placów zabaw to w głównej mierze sprawa finansowa, bo remont urządzeń, otrzymanie atestu i odpowiedzialność za np wypadek na placu zabaw obciaża nieruchomość na terenie której się znajduje. No i druga sprawa związana z hałasem w dzień no i korzystanie w nocy w wiadomym celu
Eryk, mogę zając u ciebie malutki kawałek? To bym sobie np tojtoja u was postawił
Jesli przy bloku 22 zbudują w końcu ten szlaban to wspólnota nie ma problemu z dojazdem do swojego miejsca parkingowego, może przecież dojechać wjazdem zrobionym przez miasto , przez własną brame prosto do miejsca parkingowego i po problemie.
a teraz przeczytaj co napisała buba, czyli 3 lipca klamałaś a mnie oskarzyłas o czepianie.
I właśnie o takie zachowanie mi chodzi i nie ma to nic wspólnego ani z waszą wspólnotą ani z inną. Ciekawe też którędy to całe miasto grzało do biedrony. Czy wiesz co znaczy całe miasto?
Znaczy ci np. z ulicy Derdowskiego, ci z bloku z JP naprzeciwko wejścia głównego do Biedronki też? Bomba, jeśli ktoś ma kompleksy to zastanów sie nad soba i tą manią oskarżania wszyskich , dziwne że jeszcze nie napisałas w sprawie wczorajszej wichury, wiadomo że to sprawka spłdzielni. No tak jeszcze najlepiej wez miarę i zmierz bo z tym metrem to chyba coś nie tak
Buba , a ta mapka taka troche niedokladna, brakuje tej tej częsci budynku, ta przybudówka z boku od strony bloku 28, a najlepsze jest że ściana tej przybudówki jest na terenie bloku 28, ciekawe jak to było z planami i zgodą na budowę.
Antek masz ciekawy sposób myślenia. Grodzenie wspólnoty to sprawa oczywista a grodzenie innych to irracjonalne myślenie. Grodzenie wspólnoty przemyślane, a to ze blok 30 też udostepnia teren i to wiekszy od wspólnoty na przejście tego oczywiscie nie widzisz no bo wiadomo spółdzielnia jest ta zła. Ciekawe jest tez to porównanie do szkód, to znaczy że np wymiana zbitej szyby we wspólnocie kosztuje drożej? Szkoda na danej nieruchomości obciąża tą nieruchomośc a nie innych spółdzielców.
Dormo, czyli wspólnoty maja prawo do dzialania, to czemy odbierasz to prawo spółdzielni. Bo jak spółdzielnia zrobiła to samo to podniósł się wielki krzyk że teraz dzieci nie będą miały się gdzie bawić. A sprawa placów zabaw to w głównej mierze sprawa finansowa, bo remont urządzeń, otrzymanie atestu i odpowiedzialność za np wypadek na placu zabaw obciaża nieruchomość na terenie której się znajduje. No i druga sprawa związana z hałasem w dzień no i korzystanie w nocy w wiadomym celu
Eryk, mogę zając u ciebie malutki kawałek? To bym sobie np tojtoja u was postawił
Jesli przy bloku 22 zbudują w końcu ten szlaban to wspólnota nie ma problemu z dojazdem do swojego miejsca parkingowego, może przecież dojechać wjazdem zrobionym przez miasto , przez własną brame prosto do miejsca parkingowego i po problemie.
Mapka jest ze Starostwa Powiatowego stan faktyczny na dzień 6.10.2010r,czyli wg tych granic były dawane uwłaszczenia.Jak to się ma z budynkiem Jana Pawła II 4 musisz zasięgać informacji u nich ,ja się tym nie interesuję.Co do tego trójkąta terenu /jakoby zaanektowanego bezprawnie/ bl.30 to jak pisałam wcześniej zostało to ustalone w trakcie wizji lokalnej z zastępcą zarządu SM,po to by nie wprowadzać jakiś "cudaków " płotowych.sam musisz przyznać,że taka trójkątna wnęka niczemu by nie służyła.Poza tym nasz płotek nie jest zbyt trudny do rozebrania i zawsze można granice naprostować-tylko po co? czemu by to miało służyć?strfibur pisze: Buba , a ta mapka taka troche niedokladna, brakuje tej tej częsci budynku, ta przybudówka z boku od strony bloku 28, a najlepsze jest że ściana tej przybudówki jest na terenie bloku 28, ciekawe jak to było z planami i zgodą na budowę.
.
Niechaj ci ,co zwykli mówić prawdę,nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie" /Monteskiusz/
Jesteś namolny jak natręctwa nocne.Pisano już ,że odstępstwo w linii ogrodzenia było uzgadniane,ale do ciebie to jak widać nie dociera.I grubo mi się wydaje,że wiele to ma wspólnego z twoją awersją akurat do naszej wspólnoty,tak wiele,że bielmo masz na oku i nie widzisz pewnych spraw,chociażby ,gdzie stoi znak zakazu wjazdu na tyły biedronki-na naszym terenie,gdzie postawiono dziś wspornik do tego waszego słynnego szlabanu-na naszym terenie.I to jak mi wiadomo bez zgody,konsultacji czy chociażby zapytania.Więc czep się i licz nie tylko swoje metry ale i cudze zaanektowane.Trzeba patrzeć trochę dalej niż czubek własnego nosa .strfibur pisze:bomba, przeczytaj sobie co napisałaś 3 lipca - płot jest w granicach działki
a teraz przeczytaj co napisała buba, czyli 3 lipca klamałaś a mnie oskarzyłas o czepianie.
I właśnie o takie zachowanie mi chodzi i nie ma to nic wspólnego ani z waszą wspólnotą ani z inną.
Nasza wspólnota o dojazd się nie musi martwić i nie twój interes by się tym zajmować,a sądząc po twoim sposobie myślenia ,to jak koń tylko patrzysz na swoje ,za nic mając potrzeby innych.Przy tobie kargul z pawlakiem to mały pikuś.strfibur pisze: Jesli przy bloku 22 zbudują w końcu ten szlaban to wspólnota nie ma problemu z dojazdem do swojego miejsca parkingowego, może przecież dojechać wjazdem zrobionym przez miasto , przez własną brame prosto do miejsca parkingowego i po problemie.
Co prawda miasto wykonało chodniki i parkingi przed blokiem 26,lecz nic za darmo-zostało ok 100m2 gruntu w pasie chodnika ul.Łąkowa udostępnione do użytku publicznego czyli dla wszystkich / podatek od tego gruntu odprowadzają właściciele ze wspólnoty/.Ponad to w roku 2007 koszty materiału i robocizny na wykonanie wejść do klatek wyłożył Energetyk w kwocie ok.13 tys.zł w ramach inwestycji wspólnie z miastem.Pieniądze te zostały wyłożone z fund.remontowego naszego bloku,jako że Energetyk prowadził już wówczas ewidencję budynkową wszelkich funduszy i kosztów.strfibur pisze: Jesli przy bloku 22 zbudują w końcu ten szlaban to wspólnota nie ma problemu z dojazdem do swojego miejsca parkingowego, może przecież dojechać wjazdem zrobionym przez miasto , przez własną brame prosto do miejsca parkingowego i po problemie.
I jeszcze malutkie sprostowanie dla tych,którzy sądzą ,że to wspólnota rozpoczęła wznoszenie płotków/tak wynika z niektórych wpisów/.Otóż pierwsze ogrodzenie zostało zrobione przy bloku Spokojna 41 jeszcze przed oficjalnym powstaniem "słonecznej" t.j. na przełomie 2008/2009.Materiał otrzymali z energetyka i włożyli pracę własną.Osobiście znam osoby,które to wykonywały, jedna z mieszkanek tego bloku stwierdziła-my zaczęliśmy i teraz wszyscy też robią płotki.
Niechaj ci ,co zwykli mówić prawdę,nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie" /Monteskiusz/
Polecamy
