Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

W niedzielę zorganizowaliśmy większe rodzinne spotkanie na obiad w Muracie - te ich niedzielne bufety
I powiem szczerze, wszyscy byliśmy zachwyceni! Smaczne, duuuuuży wybór i co najważniejsze świeżutkieńkie (mamy w rodzinie jeden niedomagający żołądek, który jest swoistym testerem knajp)
Zupka z szyjek rakowych z ravioli (ich roboty!)....mniam, polędwiczki w sosie drobiowym i szynka szwardzwaldzką...mniam, pstrąg smażony z migdałami...też mniam... no i kalmary,które nie przypominaja gumy, sa kruchutkie!...mniam do potęgi
Długo by tak wymieniać, bo wybór dań jest bardzo bogaty. Do tego bardzo miła i dbająca o gościa obsluga, czyściutko i pachnaco.
Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się zastać w bądź co bądź anonimowym hotelu takiej miłej atmosfery.

Jak ktos nie ma pomysłu na niedzielny obiad, a znudziły mu się wszystkie knajpy dookoło - to gorąco polecam ! Dużo dobrego jedzenia w fajnej cenie.

Ja w Muracie jeszcze nie byłem, ale wczoraj byłem w Starostwie Powiatowym w Wejherowie a tam jest bufet prowadzony przez Murat i tak samo byłem z kolegą zachwycony sznyclem z jajkiem sadzonym Duża, bardzo smaczna porcja, do tego niedrogo, za obiad zapłaciliśmy po 13zł Także też polecam kuchnie Muratu z całego serca, jak ktoś zgłodnieje załatwiając sprawę w starostwie

Maximreality pisze:Ja w Muracie jeszcze nie byłem, ale wczoraj byłem w Starostwie Powiatowym w Wejherowie a tam jest bufet prowadzony przez Murat i tak samo byłem z kolegą zachwycony sznyclem z jajkiem sadzonym Duża, bardzo smaczna porcja, do tego niedrogo, za obiad zapłaciliśmy po 13zł Także też polecam kuchnie Muratu z całego serca, jak ktoś zgłodnieje załatwiając sprawę w starostwie

O tym bufecie slyszałam już mnóstwo pozytywnych historii, ale nie wiedziałam, że to Murat prowadzi No proszę, czyli na dobrą kuchnię w pełni sobie zasłużyli

Miło słyszeć tak dobre opinie o obsłudze w Muracie. Może zaryzykuję i pójdę. Mam niemiłe wspomnienia sprzed dwóch lat. Przyszłam z rodziną na obiad. Czekaliśmy z zegarkiem w ręku 15 minut i nikt do nas nie podszedł. Kelnerka zajmowała się poweselnymi gośćmi, a właściwie to z nimi konwersowała. Wyszliśmy bez obiadu. To wspomnienie prześladuję mnie do dziś, gdy przejeżdżam obok hotelu.

A ile kosztuje taki obiad niedzielny?

W Muracie obiad niedzielny kosztuje 36 zł za osobę,jednak jest to na zasadzie"jesz ile chcesz"

Ayushi pisze:W Muracie obiad niedzielny kosztuje 36 zł za osobę,jednak jest to na zasadzie"jesz ile chcesz"

Troszkę drogo, zwłaszcza dla kogoś, kto z reguły jada niewiele i nie przychodzi się najeść "po brzegi", tylko po prostu zjeść smacznie, ale na miarę swoich możliwości Zwłaszcza przy dzieciach to się nie sprawdza.
Zastanawiam się, czy można zamówić dwa takie zestawy na dwie dorosły osoby + dwoje dzieci, czy to będzie widziane jako nieeleganckie.

Salamandra pisze:

Ayushi pisze:W Muracie obiad niedzielny kosztuje 36 zł za osobę,jednak jest to na zasadzie"jesz ile chcesz"

Troszkę drogo, zwłaszcza dla kogoś, kto z reguły jada niewiele i nie przychodzi się najeść "po brzegi", tylko po prostu zjeść smacznie, ale na miarę swoich możliwości Zwłaszcza przy dzieciach to się nie sprawdza.
Zastanawiam się, czy można zamówić dwa takie zestawy na dwie dorosły osoby + dwoje dzieci, czy to będzie widziane jako nieeleganckie.

Po pierwsze wcześniejsza rezerwacja stolika jest wręcz niezbędna, bo tam w niedzielę są tłumy My rezerwowalismy prawie 2 tygodnie wcześniej, wpłaca się niewielka zaliczkę, ale masz pewność, że stolik będzie Twój od 13:00 do 17:00. Po drugie niezależnie od organizacji "niedzielnych bufetów" mozna zamówić dania z karty - ceny jak w karcie )
A co do ceny "niedzielnych bufetów" to biorąc pod uwagę urozmaicone menu (planowane na najbliższą niedziele zawsze można podejrzeć na stronach www hotelu) nie wydaje się ona wygórowana. dzieci do lat 10 płacą 15 zl. W cenie jest dzbanek wody mineralnej z cytrynkami

hotel ponoć upadł, ktoś coś więcej wie na ten temat ? jakiś nowy hotel tam będzie czy będzie tak stało ?

Niestety hotel Murat ogłosił upadłość 31/01/2013 roku, a w tej chwili następuje przejęcie majątku.

Michał pisze:hotel ponoć upadł, ktoś coś więcej wie na ten temat ? jakiś nowy hotel tam będzie czy będzie tak stało ?

Coś słyszałem o chorym czy nawet umierającym właścicielu...

Chyba teraz ludzie dopisują do całej sytuacji różne historię Ja słyszałem, że hotel od dawna był w słabej kondycji, właściciel chciał podwyższyć standard dobudowując nową część budynku w której miał być chyba basen i jakieś spa. Niestety inwestycja pogrążyła jeszcze bardziej właściciela i jak widać nie dał rady się dźwignąć....

Faktycznie właściciel jest bardzo schorowany. Słyszałem, że faltom przymierza się do przejęcia muratu.

antek pisze:Faktycznie właściciel jest bardzo schorowany. Słyszałem, że faltom przymierza się do przejęcia muratu.

Chyba mało prawdopodobne. Nowy hotel Faltomu jest właśnie otwierany na granicy Rumi i Gdyni.

A mówi się, ze to kobiety plotkują, a tu proszę panowie w myśl powiedzenia "Jedna pani drugiej pani..."
A tak ad vocem:

Zigi pisze:Nowy hotel Faltomu jest właśnie otwierany na granicy Rumi i Gdyni.

Ten hotel jest otwierany przez właściciela restauracji Falko z Rumi, odkupiony od byłego już właściciela piekarni też z Rumi