Witam wszystkich
czy ktoś może z Was wie coś na temat konkretnych biur pośredniczących gdzie oferują pracę za granicą?
Chodzi mi o konkrety i może jakieś opinie, czy warto, jak to wygląda. Może sami korzystaliście lub Wasi znajomi?
Bardzo proszę o opinię
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Praca za granicą - jakie biuro itd.
Przy dobrej znajomości języka najłatwiej wyjechać z OTTO .
Ja ogólnie preferuje wyjazdy samemu. Dużo lepiej płatne nie oszukują na mieszkaniu transporcie itp.
Jutro idę do OTTO i jak nic od nich nie dostanę to jadę do Holandii na własną rękę w piątek chyba że przyjmą mnie na kierowce międzynarodowego to wtedy zostaje.
Ja ogólnie preferuje wyjazdy samemu. Dużo lepiej płatne nie oszukują na mieszkaniu transporcie itp.
Jutro idę do OTTO i jak nic od nich nie dostanę to jadę do Holandii na własną rękę w piątek chyba że przyjmą mnie na kierowce międzynarodowego to wtedy zostaje.
odważnieMarcinGTD pisze:Przy dobrej znajomości języka najłatwiej wyjechać z OTTO .
Ja ogólnie preferuje wyjazdy samemu. Dużo lepiej płatne nie oszukują na mieszkaniu transporcie itp.
Jutro idę do OTTO i jak nic od nich nie dostanę to jadę do Holandii na własną rękę w piątek chyba że przyjmą mnie na kierowce międzynarodowego to wtedy zostaje.
z tym, że Ty chyba poszukujesz konkretnej pracy - czyli jako kierowca?
ja myślałamm raczej o jakiejś dłuższeej ale sezonowej pracy potrzebuje jakiejś odmiany
MarcinGTD - pracowałem dla OTTO 8 miesięcy. Powiem Ci tak: Jak masz mocne nerwy i dużo cierpliwości to możesz jechać. Pieniądze tam słabe i na wielu rzeczach oszukują. O nich mógłbym trochę napisać, bo to co się tam działo, to czasami o pomstę do nieba wołało.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
To nie mój pomysł żeby wyjeżdżać przez otto .
Wole mieć jakiegokolwiek człowieka na miejscu który poprowadzi mnie na początku tzn powie jakie agencje są najlepsze gdzie wyrobić numery itp.
W UK się sprawdziło na znalezienie pracy i załatwienie wszystkich formalności potrzebowałem niecałe 1,5 tygodnia.
Nie szukam pracy jako kierowca tylko tutaj akurat trafiła się dobra opcja na międzynarodówkę.
A że w samochodzie po prostu dobrze się czuję to jak dobrze pójdzie to będę korzystać z tej opcji zamiast wyjeżdżać.
Mam 16 miesięcznego dzieciaka więc wole robić trasy kilkudniowe i wracać np na 2-3 dni niż wyjechać na kilka miesięcy i niewiedziec kiedy i na ile czasu będę mógł wrócić.
Wole mieć jakiegokolwiek człowieka na miejscu który poprowadzi mnie na początku tzn powie jakie agencje są najlepsze gdzie wyrobić numery itp.
W UK się sprawdziło na znalezienie pracy i załatwienie wszystkich formalności potrzebowałem niecałe 1,5 tygodnia.
Nie szukam pracy jako kierowca tylko tutaj akurat trafiła się dobra opcja na międzynarodówkę.
A że w samochodzie po prostu dobrze się czuję to jak dobrze pójdzie to będę korzystać z tej opcji zamiast wyjeżdżać.
Mam 16 miesięcznego dzieciaka więc wole robić trasy kilkudniowe i wracać np na 2-3 dni niż wyjechać na kilka miesięcy i niewiedziec kiedy i na ile czasu będę mógł wrócić.
Magazyn Tommiego jest akurat najlepszy, bo robota w miarę stała. Głównym minusem tej agencji jest brak stałej pracy, wiele tzw flexpool'i (dzień wolny, oczekiwanie na pracę) czasami bywało tak, że przez cały tydzień do pracy idziesz 2 lub 3 razy. Jeżeli pojechałbyś do tego magazynu to trafiłbyś do parku Laarbruch - totalne wygwizdowie, środek lasu xD do najbliższego supermarketu jakieś 10km ... ale to akurat dobra sprawa bo nie wydaje się kasy na głupoty.
https://maps.google.pl/maps?q=Laarbruch ... iemcy&z=16
opłata za mieszkanie ok 320€za 4 tyg. bez względu czy mieszkasz w domku, bloku czy bungalowie (a bungalowy straaasz) jeżeli siedzisz na flexpoolu to nie płacisz za ten dzień oczywiście. Ostatnio zaczęli potrącali nawet za "nadmiarowe zużycie energii" którego doliczyć się nie zdołasz, bo nikt nie wie na jakiej zasadzie jest to liczone także w jednym miesiącu dostaniesz -3€ a następnym razem -70€, nie dojdziesz dlaczego.
Czasami też dziabają na godzinach, dlatego trzeba te godziny dokładnie kontrolować. Wiele zakładów jest na badge (czipy) i niby sam pracodawca liczy Ci te godziny, ale warto samemu też to kontrolować.
Co tydzień dostajesz tygodniówkę w wysokości 30*przepracowany dzień (max150€, min 60€)
Oczywiście ubezpieczenie w wysokości 80 iluś € na hollandzorg no i kilka euro za ubezpieczenie mienia, podatki i inne badziewia. Teraz jeszcze zażyczyli sobie płatne koszulki, pościele i buty. Niektóre firmy wymagają byś chodził w koszulkach OTTOwskich, które są gówniane i płatne ... no są takie różne ciekawostki ...
także jak zarobisz miesięcznie 1200€ odejmą Ci min 400 drugie 400 przejesz, zostaje 400, czyli takie 1600 zł za siedzenie w totalnej puszczy z niewiadomą, czy będzie jutro praca czy nie ... dla mnie się to nie kalkulowało
https://maps.google.pl/maps?q=Laarbruch ... iemcy&z=16
opłata za mieszkanie ok 320€za 4 tyg. bez względu czy mieszkasz w domku, bloku czy bungalowie (a bungalowy straaasz) jeżeli siedzisz na flexpoolu to nie płacisz za ten dzień oczywiście. Ostatnio zaczęli potrącali nawet za "nadmiarowe zużycie energii" którego doliczyć się nie zdołasz, bo nikt nie wie na jakiej zasadzie jest to liczone także w jednym miesiącu dostaniesz -3€ a następnym razem -70€, nie dojdziesz dlaczego.
Czasami też dziabają na godzinach, dlatego trzeba te godziny dokładnie kontrolować. Wiele zakładów jest na badge (czipy) i niby sam pracodawca liczy Ci te godziny, ale warto samemu też to kontrolować.
Co tydzień dostajesz tygodniówkę w wysokości 30*przepracowany dzień (max150€, min 60€)
Oczywiście ubezpieczenie w wysokości 80 iluś € na hollandzorg no i kilka euro za ubezpieczenie mienia, podatki i inne badziewia. Teraz jeszcze zażyczyli sobie płatne koszulki, pościele i buty. Niektóre firmy wymagają byś chodził w koszulkach OTTOwskich, które są gówniane i płatne ... no są takie różne ciekawostki ...
także jak zarobisz miesięcznie 1200€ odejmą Ci min 400 drugie 400 przejesz, zostaje 400, czyli takie 1600 zł za siedzenie w totalnej puszczy z niewiadomą, czy będzie jutro praca czy nie ... dla mnie się to nie kalkulowało
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
hmmmm no to faktycznie niezbyt ciekawie.
Mialem właśnie bardzo poważną zagwozdkę czy jechać tam czy nie i chyba właśnie mi się odechciało.
Bo na ok 90% mam już pracę jako kierowca międzynarodowy na b kategorie zarobki 3-4 tyś zł miesięcznie w zależności od tras.
Dzięki za wyczerpujący opis nie spodziewałem się aż takich szczegółów.
Jednak każda polska agencja to ten sam wielki syf
Za te pieniądze które tam zostają to już lepiej jest tutaj w słabej pracy siedzieć przynajmniej bliżej rodziny
Mialem właśnie bardzo poważną zagwozdkę czy jechać tam czy nie i chyba właśnie mi się odechciało.
Bo na ok 90% mam już pracę jako kierowca międzynarodowy na b kategorie zarobki 3-4 tyś zł miesięcznie w zależności od tras.
Dzięki za wyczerpujący opis nie spodziewałem się aż takich szczegółów.
Jednak każda polska agencja to ten sam wielki syf
Za te pieniądze które tam zostają to już lepiej jest tutaj w słabej pracy siedzieć przynajmniej bliżej rodziny
Wróciłem wczoraj z trasy 2894km był bym szybciej ale na lotnisku we Frankfurcie na cargo mnie przytrzymali ponad 6 godzin.
Jutro jadę trójmiasto robić.
W niedziele znowu gdzieś wyjeżdżam chyba że jakaś dłuższa trasa typu Grecja Hiszpania to wtedy jadę już w sobotę.
Chyba zacznę gdzieś jakiś blog pisać o pracy trasach itp
Jutro jadę trójmiasto robić.
W niedziele znowu gdzieś wyjeżdżam chyba że jakaś dłuższa trasa typu Grecja Hiszpania to wtedy jadę już w sobotę.
Chyba zacznę gdzieś jakiś blog pisać o pracy trasach itp