Solarium Sahara

[małgorzata]

Nie jestem właścicielką tylko stałą klientką tego solarium jeżeli tak bardzo to Panią interesuje,ale to bez znaczenia,bo pewnie zaraz się dowiem,że na pewno kimś ze znajomych,rodziny itd. Myślę że właściciel odp.by na założony przez Panią temat od razu (tym bardziej że umieścił w tym samym czasie w innym dziale reklamę) a nie po miesiącu...ale to tak na marginesie.
Co do "nick znam z forum Osiedla Przy Młynie gdzie właśnie Małgorzata wychwalała to solarium aż admin się zorientował że to właścicielka" to przesyłam link z tej dyskusji http://www.redamlyn.fora.pl/sprawy-osie ... 3-210.html
i nikt niczego tam nie zachwala i nie ma ani jednej informacji od administratora forum, więc po raz kolejny zmyślasz...
<Artur> ja też nie spodziewałam się że ten temat będzie się tak długo ciągnął,ale widzisz jakie to przyziemne problemy mają kobiety A Pani Oliwka skoro zamieściła swój temat w dziale "Poradnik" to przy okazji mogłaby nam wszystkim poradzić- polecić jakieś inne solarium (skoro to jej tak bardzo nie odpowiada), które spełnia jej oczekiwania i przynajmniej byłby jakiś konkretny wniosek i może inni by przy tym skorzystali...

[Oliwka]

Tamta Oliwka to napewno nie ja.Mam zupełnie inny nick.Reszte zostawiam bez komentarza.

[Artur]

Bywało nieraz w historii ludzkości że ludzie ginęli za kolor skóry

Taki Andrzej Lepper to poniósł taką polityczną śmierć:)

[druga.strona.lustra]

A ja tam nie korzystam z solarium, bo po pierwsze, podwyższa ryzyko zachorowania na raka skóry, a po drugie nie chcę wyglądać jak plantator kauczuku albo jakiś inny nowobogacki Opalenizna solaryjna jest nienaturalna (to naprawdę widać!) i według mnie mocno trąci parweniuszostwem - trochę jak łańcuch-krowiak na szyi i dres z lampasami u drecha albo róże i rozmaite świecące blachy w damskiej galanterii skórzanej Jestem wyznawcą prawdziwej słonecznej opalenizny. Ale co kto lubi