wyniki w Redzie na tę chwilę :
http://referendum2015.pkw.gov.pl/341_Polska/221501
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Referendum
-
- Znam to forum
120 postów
- Rejestracja: 9 lat temu
To kiedy to referendum?
Bo chciałbym zagłosować.
Bo chciałbym zagłosować.
Dzięki za link! Szukałem wczoraj wieczorem, ale się nie doszukałem. Może nie wstawili w interfejs jeszcze.
I co myślicie? 10% jak na Redę i jak na takie referendum to "duża" frekwencja?
Głosy rozłożyły się mniej więcej tak jak w Polsce.
Zaskakuje mnie tak wysokie poparcie dla JOWów i tak małe poparcie dla obecnego finansowania partii politycznych.
I co myślicie? 10% jak na Redę i jak na takie referendum to "duża" frekwencja?
Głosy rozłożyły się mniej więcej tak jak w Polsce.
Zaskakuje mnie tak wysokie poparcie dla JOWów i tak małe poparcie dla obecnego finansowania partii politycznych.
Tak obstawiałem (10%), jak odwiedziłem wczoraj punkt tuż przed 22-gą. Na tle kraju dobrze. Ale generalnie słabo.
Z finansowaniem partii miałem największy dylemat. Mam argumenty zarówno za, jak i przeciw. Reszta, jak dla mnie, oczywista.
Z finansowaniem partii miałem największy dylemat. Mam argumenty zarówno za, jak i przeciw. Reszta, jak dla mnie, oczywista.
Zigi a jakie masz argumenty przeciw temu co jest teraz? Przyznam szczerze, że niewiele "przeciw" wymyśliłem (chociaż też nie za bardzo się starałem ).
JOWy spodziewałem się, że wygrają, ale nie aż taką przewagą. Referendum niewiążące, więc nie wprowadzą ich tak znowu zaraz. Ale jeśli miano by je wprowadzić to sama zmiana liczby okręgów spowoduje jeszcze gorszą niż teraz sytuację.
JOWy spodziewałem się, że wygrają, ale nie aż taką przewagą. Referendum niewiążące, więc nie wprowadzą ich tak znowu zaraz. Ale jeśli miano by je wprowadzić to sama zmiana liczby okręgów spowoduje jeszcze gorszą niż teraz sytuację.
Pienio, a jakie masz alternatywy do obecnego sposobu finansowania partii? Wrócimy do starych czasów kiedy to każdy będzie mógł się do partii zapisać i będzie płacił składki na rzecz tych z góry? (już teraz to robimy) czy damy się im finansować z datków, wtedy będą dotowane przez milionerów i biznesmenów dla których będą działać - opcja wysoce korupcjogenna wg mnie.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Mi pasuje tak jak jest teraz. Chyba można to łatwo wyczytać między wierszami
Partie kosztowały w 2014 ok. 55mln co w przeliczeniu na obywatela wynosi niecałe 1,50zł rocznie. Niech se mają
A finansowanie z datków grozi nasileniem klienteli - zgadzam się. Do zagrożeń dodałbym jeszcze finansowanie zza granicy, jak przed zaborami.
Ale właśnie interesują mnie argumenty przeciwne, na które sam nie wpadłem. Kampanii informacyjnej nie było, bo po co Lepiej prymitywnie atakować opozycję, bo wygranie wyborów jest najważniejsze. Kukiz tylko rzucał jakieś populizmy, że "nie pozwólmy trutniom jeść za nasze", ale nic konkretnego nie usłyszałem. Stąd pytanie.
Partie kosztowały w 2014 ok. 55mln co w przeliczeniu na obywatela wynosi niecałe 1,50zł rocznie. Niech se mają
A finansowanie z datków grozi nasileniem klienteli - zgadzam się. Do zagrożeń dodałbym jeszcze finansowanie zza granicy, jak przed zaborami.
Ale właśnie interesują mnie argumenty przeciwne, na które sam nie wpadłem. Kampanii informacyjnej nie było, bo po co Lepiej prymitywnie atakować opozycję, bo wygranie wyborów jest najważniejsze. Kukiz tylko rzucał jakieś populizmy, że "nie pozwólmy trutniom jeść za nasze", ale nic konkretnego nie usłyszałem. Stąd pytanie.
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
A teraz to nie grozi?Pienio pisze:
A finansowanie z datków grozi nasileniem klienteli - zgadzam się. Do zagrożeń dodałbym jeszcze finansowanie zza granicy, jak przed zaborami.
Nie ma przecież zakazu finansowania wybranej przez siebie partii przez zwykłego obywatela.
Napisałem, że grozi NASILENIEM a nie, że spowoduje.
O ile, gdy ma się z czego wyżyć to takie finansowanie nie jest "być albo nie być" partii. Jeśli nie będzie podstawy z budżetu to sytuacja zmieni się zupełnie.
O ile, gdy ma się z czego wyżyć to takie finansowanie nie jest "być albo nie być" partii. Jeśli nie będzie podstawy z budżetu to sytuacja zmieni się zupełnie.
Jeśli mnie pytasz... Pytanie w referendum dotyczyło utrzymania obecnego systemu finansowania - otóż jestem przeciwny nie ze względu na fakt przeznaczenia na ten cel środków z budżetu państwa (jakieś środki - być może mniejsze - powinny być), ale z powodu przejrzystości obecnego systemu. Uważam, że partie powinny mieć możliwość zbierania dodatkowych funduszy, ale zarówno proces zbierania środków jak i ich wydatkowania powinien być maksymalnie przejrzysty. I tyle w temacie.Pienio pisze:Ale właśnie interesują mnie argumenty przeciwne, na które sam nie wpadłem...
Rozumiem, dzięki za odpowiedź
-
- Znam to forum
120 postów
- Rejestracja: 9 lat temu
ChętnieRECIECH pisze:możemy iść do urny w Gburce
Albo do tej nowej knajpki na Łąkowej jesli można już tam kupić piwko albo strzelić lufkę