Zakaz wstępu do lasu
Doskwiera Wam obowiązujący zakaz wstępu do lasu? Mnie bardzo. W swej karności przestrzegam tego mimo, że uważam to za głupi zakaz. Wkurza mnie strasznie ustawienie się w pozycji uprzywilejowanej szanownych myśliwych, którzy z każdą władzą układają się wyśmienicie. Im wolno biegać po lesie. Jak się okazuje nie tylko im. Zgraja leśnych wandali na różnego rodzaju quadach i innych motocrossach od rana hałasuje w lasach nic sobie nie robiąc z zakazów (zresztą nigdy nic sobie z tego nie robili). Gdzie są służby? Nie radzą sobie, skoro ta kolejna uprzywilejowana grupa robi sobie co chce