Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tragedia w Sopocie
W pelni sie zgadzam z Wickiem. Debil z monciaka potrafil jezdzic autem, uciekal przed ludzmi, wiec jest poczytalny - do paki! Moze ostatni wypadek - pijany kierowca spod Wejherowa, ktory zabil kilka osob tez byl niepoczytalny?? Przeciez byl mocno pijany...
Mamo.... bo się potnę !!!
Tak to już jest w polskim i nie tylko systemie wymiaru sprawiedliwości, że o winie i karze orzeka niezawisły sąd. Do czasu gdy podejrzanemu nie zostanie przedstawiony akt oskarzenie i trafi na wokandę kazdy w świetle prawa jest niewinny. Nie wiemy jakimi argumentami dysponuje obrona.
To, że w trakcie postępowania prokuratorskiego i sadowego zdarzają się różne dziwne przypadki, to jest juz inna bajka. Wszystkiego nie mozna wkładac do jednego wora.
Widzielismy, to co zrobił i większość z nas stwierdza: winny. Najpewniej tak jest. Jednakże kodeks karny przewiduje różne rodzaje winy. No i w zależności od udowodnionego rodzaju winy sąd orzeka karę.
Nie bronię sorawcy tego strasznego czynu, jednak powstrzymywałbym sie przed nazywaniem go "gnojem", "debilem", czy też sugerowaniem utopienia w morzu...Wydaje mi również, że raczej nie mozna go porównywac z pijanymi zabójcami za kierownicą. Tak uważam
To, że w trakcie postępowania prokuratorskiego i sadowego zdarzają się różne dziwne przypadki, to jest juz inna bajka. Wszystkiego nie mozna wkładac do jednego wora.
Widzielismy, to co zrobił i większość z nas stwierdza: winny. Najpewniej tak jest. Jednakże kodeks karny przewiduje różne rodzaje winy. No i w zależności od udowodnionego rodzaju winy sąd orzeka karę.
Nie bronię sorawcy tego strasznego czynu, jednak powstrzymywałbym sie przed nazywaniem go "gnojem", "debilem", czy też sugerowaniem utopienia w morzu...Wydaje mi również, że raczej nie mozna go porównywac z pijanymi zabójcami za kierownicą. Tak uważam
dlaczego nie można?Romek pisze:...Wydaje mi również, że raczej nie mozna go porównywac z pijanymi zabójcami za kierownicą. Tak uważam
Chodzi Ci o to, że pijany nie chciał zabić tylko (i aż) był na tyle głupi, że wsiadł za kółko po alkoholu a "chory" robił to z premedytacją?
Że pijany jak wytrzeźwieje to żałuje i przeprasza (choć nikomu bólu to nie zmniejszy), a "chory" śmieje się wszystkim w twarz i podskakuje w sądzie, a słowo przepraszam nawet przez myśl mu nie przejdzie?
ale szanuje Twoją opinie. Tylko uważam, że w ostatnich latach Polski wymiar sprawiedliwości bardzo się kompromituje A propos wczoraj słyszałem historie, że w więzieniu siedzi człowiek za zabójstwo, do którego się nie przyznaje...a teraz po 15latach ktoś inny przyznał się do tego zabójstwa
Wicek,
Pijany siadając za kierownicę już popada w kolizję z prawem. Chciał wypić, wypił i godził sie ze skutkami. To jest wina umyślna.
Nie wiemy czy tamten gość z Sopotu w chwili siadania za kierownicą posiadał zdolność rozpoznania ryzyka swojego zachowania.
Pijany siadając za kierownicę już popada w kolizję z prawem. Chciał wypić, wypił i godził sie ze skutkami. To jest wina umyślna.
Nie wiemy czy tamten gość z Sopotu w chwili siadania za kierownicą posiadał zdolność rozpoznania ryzyka swojego zachowania.
a czy kompletnie pijany, który następnego dnia nie wie gdzie był i co robił to w chwili siadania za kierownica miał zdolność rozpoznawania?
A jeśli ten gość był chory i jak twierdzicie że jeśli się leczy to nikt się nie zorientuje że jest chory. To jeśli świadomie odstawił leki to godził się ze skutkami i wychodzi na to że wina umyślna
A jeśli ten gość był chory i jak twierdzicie że jeśli się leczy to nikt się nie zorientuje że jest chory. To jeśli świadomie odstawił leki to godził się ze skutkami i wychodzi na to że wina umyślna
Romek - wg mnie jeżeli ktoś nie wie czy jest chory czy nie to nie powinien mieć prawa do prowadzenia pojazdu. Idąc tym tropem jeżeli nie jesteśmy w stanie go ukarać, to powinien on dostać 24 godzinną obserwację, zostać ubezwłasnowolniony (jako człowiek nie potrafiący racjonalnie myśleć) oraz otrzymać zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów. Dodatkowo pewnie jeszcze kilka "przywilejów" dla osób niepełnosprawnych umysłowo ale znawcą nie jestem więc ich nie wypunktuję.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Huherko
Moja wiedza medyczna nie pozwala na kompetentna odpowiedź na Twój post. Sądzę jednak, że w przypadku chorób psychicznych chory moze nie wiedzieć, że jest chory.Myślę również, że każda choroba może miec różne objawy. Niekktóre są ukryte (piałem o tym pare postów wyżej)
Kończąc mój udział w tej wymianie pogladów pragnę powtórzyć, że popełniony czyn jest z pewnością godny potępienia i ukarania. Nie można jednak nie brac pod uwagę odpowiedzi na pytanie laczego?
Z pewnością strony procesu będą dążyły do odpowiedzi na to pytanie.
Moja wiedza medyczna nie pozwala na kompetentna odpowiedź na Twój post. Sądzę jednak, że w przypadku chorób psychicznych chory moze nie wiedzieć, że jest chory.Myślę również, że każda choroba może miec różne objawy. Niekktóre są ukryte (piałem o tym pare postów wyżej)
Kończąc mój udział w tej wymianie pogladów pragnę powtórzyć, że popełniony czyn jest z pewnością godny potępienia i ukarania. Nie można jednak nie brac pod uwagę odpowiedzi na pytanie laczego?
Z pewnością strony procesu będą dążyły do odpowiedzi na to pytanie.
Romku... co nas obchodzi dlaczego wjechal w tlum ten baran??? moze zaklad, moze brak innych zajec, a moze cos mu przyszlo glupiego do glowy... to nie tlumaczy tego, iz ma gnic w pierdlu jak i Krupa i inni podobni... nie ma usprawiedliwienia dla takich czynow wg mnie! Ciekawe czemu nikt biedny (jak pisal ktos wczesniej) nigdy nie byl niepoczytalny???
Mamo.... bo się potnę !!!
w tym przypadku wiedział na pewno, bo przecież chwilę po zdarzeniu na miejscu była chyba jego rodzina z dokumentami, że się leczył. I to jest najbardziej bulwersujące. Ludzie rzekomo wiedzieli, ale nikt nie miał nic przeciwko, żeby np. jeździł sobie autem.Romek pisze:...chory moze nie wiedzieć, że jest chory...
ja uważam, że nie powinno być czegoś takiego jak niepoczytalność. Zbyt często jest to wykorzystywane. Albo chorego osadzić w zakładzie zamkniętym jak jest chory, albo traktować jak zdrowego.
Wklejam link do kolejnego przykładu. Koleś w Gdańsku podchodził do przypadkowo spotkanych kobiet i je tłuk... ale nic nie można mu zrobić, bo jest niepoczytalny.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Bil ... 83551.html
Gdyby to spotkało moją żonę/dziewczynę/córkę to nie wiem co bym zrobił... ale pewnie skończyłoby się tym, że moja żona/dziewczyna/córka byłaby pobita, ja bym siedział w więzieniu, a jaśnie Pan by się ze wszystkiego śmiał
jeszcze trzeba mieć układy
bo wspominaliśmy już o gościu co ukradł batonik za 99 gr i w odróżnieniu od naszego słynnego sąsiada z Hondy nie poszedł do szpitala, tylko do więzienia.
Wczoraj w TV też wspominali o chorym facecie co wyciął na swojej działce drzewo... i mimo choroby dostał 9.000 zł kary bo cytuje "Choroba psychiczna nie zwalnia ze znajomości prawa i nieuchronności kary"...
cały artykuł pod linkiem: http://www.tvp.info/17073940/prawo-prze ... -za-co-zyc
bo wspominaliśmy już o gościu co ukradł batonik za 99 gr i w odróżnieniu od naszego słynnego sąsiada z Hondy nie poszedł do szpitala, tylko do więzienia.
Wczoraj w TV też wspominali o chorym facecie co wyciął na swojej działce drzewo... i mimo choroby dostał 9.000 zł kary bo cytuje "Choroba psychiczna nie zwalnia ze znajomości prawa i nieuchronności kary"...
cały artykuł pod linkiem: http://www.tvp.info/17073940/prawo-prze ... -za-co-zyc
Wczoraj akurat to ogladalem... normalnie noz sie otwiera w kieszeni... Ten od drzewa chyba autentycznie chory byl, a nie cwana gapa ze znajomosciami w czerwonej Hondzie... Sa faktycznie ludzie CHORZY i NIEBIEDNI, ktorzy wiedza jak sie ustawic... takie czasy... Z niecierpliwoscia czekam na info o kolejnym jakims samosadzie...
Mamo.... bo się potnę !!!
"Leczył się po powrocie do kraju"
Może dlatego że miał problemy z prawem, wstawiłbym cytat z wywiadu jego pani adwokat ale niestety , jest już usunięty
Ktoś napisał że nazwisko każdy zna, no to jestem wyjątkiem bo ja nie znam, nie zauważyłem aby policja podała nazwisko sprawcy
a poza tym to co ma nazwisko sprawcy do danych rodziców, nie muszą mieć tych samych nazwisk
Może dlatego że miał problemy z prawem, wstawiłbym cytat z wywiadu jego pani adwokat ale niestety , jest już usunięty
Ktoś napisał że nazwisko każdy zna, no to jestem wyjątkiem bo ja nie znam, nie zauważyłem aby policja podała nazwisko sprawcy
a poza tym to co ma nazwisko sprawcy do danych rodziców, nie muszą mieć tych samych nazwisk
O co chodzi z jakąś końcówką bo nie rozumie o co Tobie chodzi.
Nazwisko wcale mnie nie interesuje.
Wyszukiwarka internetowa nie jest dowodem.
A może właściciel pożyczył samochód przypadkowo komuś o tych samych inicjałach.
PS
Kropki są najważniejsze!
Nazwisko wcale mnie nie interesuje.
Wyszukiwarka internetowa nie jest dowodem.
A może właściciel pożyczył samochód przypadkowo komuś o tych samych inicjałach.
PS
Kropki są najważniejsze!