Skrzyżowania równorzędne Reda

[Romek]

O tym, czy znaki drogowe są ustawione logicznie mozna dyskutować. Ale one sa i należy sie do nich stosować. A jak jest kazdy widzi. Znajomość przepisów drogowych i kultura jazdy woła o pomstę do nieba.
Jak ci ludzie zdobyli prawo jazdy? Psim swędem? Aż tylu?

[Ryszard]

a najlepsze w tym wszystkim jest to, ze stoisz i ustępujesz pierwszeństwa tym co masz ich po prawej, a oni się na ciebie patrzą jak na wariatkę...

bo prowadząc auto nie myślą, albo tylko im się wydaje, że to czynią.

[kowalski]

Wkute do głowy testy nie przekładają się na realia na drodze.

[Marcin]

Efekt tego całego niezmiernie nam potrzebnego dziwactwa jest taki, że z Młyńskiej do Wejherowa jadę niejako dookoła - czyli Obwodowa-Łąkowa. I pewnie więcej się znajdzie takich co nie będą kusić losu jadąc pozmienianymi uliczkami osiedlowymi zwalniając praktycznie do zera co 100 metrów Choć do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Jedynym jak dla mnie pozytywnym aspektem zmian jest zamknięcie ulicy dojazdowej do SP2 od ulicy Wojciecha... Teraz jest tam jednokierunkowa i chyba dobrze...

[Binka]

i co z tego jak 90 % jeździ po staremu-aż się prosi o radiowóz

[Marcinu]

Dzisiaj policja łaziła i wlepiała mandaty ludziom którzy postawili swoje autka na chodniku przy Al.Jana Pawła II i ul. Derdowskiego. Teraz nie bardzo jest gdzie parkować w tych okolicach.

[Pienio]

No tak, tylko, że na Jana Pawła i ślepej ul. Derdowskiego mało komu to przeszkadza. Ciekawe czy przeszli się na Spokojną.

[redziaczki]

Moim zdaniem powinni zabronić stawania na chodniku na ul. Pawła Bielany szczególnie na odc. od ul. Łąkowej do przejścia dla pieszych na ul. Jana Pawła. Już parę razy byłem świadkiem/brałem udział w zdarzeniach, jak samochody ze znaczną predkością jechały tą ulica a samochody parkujące na chodniku zasłaniały im widoczność na miejsce wejścia pieszych na zebrę. Efekt, ostre chamowanie... na szczęście bez ofiar... ale jak wiadomo to może być kwestia czasu...

[Binka]

no właśnie chodzili po Bielawy i to nie raz-ja widziałam 3 razy w ciągu 2-3 godz-mierzyli i pisali-nareszcie,bo ani chodnikiem przejść ani autem przejechać-na J.P. nie widziałam

[Zigi]

Dzisiaj policja łaziła i wlepiała mandaty ludziom którzy postawili swoje autka na chodniku przy Al.Jana Pawła II i ul. Derdowskiego. Teraz nie bardzo jest gdzie parkować w tych okolicach.

Moim zdaniem mandaty i ograniczanie miejsc parkingowych w tej okolicy to żadne rozwiązanie. Nie dość, że mieszkańcy nie mają gdzie parkować, to jeszcze jest to okolica handlowa. Osoby, które prowadzą tam sklepy czerpią określone przychody z tego, że ktoś może tam przyjechać, zaparkować, kupić. Ograniczanie miejsc parkingowych będzie oznaczało stopniową marginalizację tej części Redy jako miejsca handlowego, a co za tym idzie, będzie jeszcze więcej lumpeksów i sklepów z rzeczami za 5zł, a w najgorszym wypadku puste witryny.

[Artur75]

Normalnie masakra.
Pozdrowienia dla pani w Skodzie Yeti, która wymuszając pierwszeństwo prawie we mnie wjechała na pełnym gazie na skrzyżowaniu Osiedlowej z Spokojną a po wszystkim obtrąbiła mnie i pokazała środkowy palec.
Co do miejsc parkingowych to szkoda słów. Niedługo będziemy parkować na drzewach.
Czemu te zmiany mają służyć?
Faktycznie było na tych osiedlowych uliczkach tyle wypadków, że trzeba było ruch pojazdów spowalniać?
Zakaz parkowania na chodnikach. Ile zastępów OSP przez te samochody nie dojechało do pożarów, ile karetek pogotowia nie dotarło do pacjentów?
Czy nie lepiej byłoby wszędzie gdzie się da, zamontować wąskie progi zwalniające? Skutecznie spowolniłyby zapały rajdowe kierowców.

[Huherko]

Czy nie lepiej byłoby wszędzie gdzie się da, zamontować wąskie progi zwalniające?

Jestem całkowitym przeciwnikiem progów zwalniających, bo przeważnie są to progi podbijające lub bardzo "agresywne" nie chcąc rozwalić sobie zawieszenia zwalniasz do 5-10km/h a potem piłujesz auto na dwójce i rozpędzasz do następnego progu, ani to ekonomiczne, ani bezpieczne. Wg mnie to nie jest rozwiązanie.

W Holandii stosuje się progi zwalniające nawet na drogach między-wioskowych, gdzie jest wprowadzone ograniczenie np 40~60, ale są to tylko podwyższenia przez które przejazd z dozwoloną prędkością lub mniejszą nie grozi w sumie żadna szkoda, a przelecenie z wyższą prędkością w zależności od samochodu jest zwyczajnie nieprzyjemna no i grozi zaryciem o asfalt

Tak wyglądają progi na drodze z ograniczeniem do 60km/h. Trzeba zwolnić, ale nie popadać w skrajność i zatrzymywać się prawie do zera. Przepraszam za jakość, inaczej się niestety nie dało.

[Marcin]

Faktycznie było na tych osiedlowych uliczkach tyle wypadków, że trzeba było ruch pojazdów spowalniać?

Nie, no prawdopodobnie wypadków było za mało... Teraz pewnie będzie więcej.

[Romek]

Huherko, takie "holenderskie" łagodne progi u nas nie zdaja egzaminu. W Ciechocinie na Brzozowej i Kazimierskiej sa takie i kierowcy samochodów i nieco wyższym zawieszeniu nic sobie z nich nie robią. Przejeżdżają nie zwalniając. Wiem, bo mieszkam w okolicy i niemal codziennie to widzę.
Poza "konkretnymi" progami przydałyby się jeszcze słupki z wyskakujaca pięścią waląca w nos niesfornych kierowców

[g63361pd]

Faktycznie było na tych osiedlowych uliczkach tyle wypadków, że trzeba było ruch pojazdów spowalniać?

Nie, no prawdopodobnie wypadków było za mało... Teraz pewnie będzie więcej.

wypadków wprawdzie nie liczyłem ale przynajmniej jest za co przyznać premie

Romek - zamknijmy miasto dla ruchu i nie oglądajmy już więcej tych obrzydliwych potencjalnych morderców. W sumie, dlaczego nie karać za posiadanie samochodu co najmniej tak jak za posiadanie broni??