Chyba trzeba wręczyć jakiś medal wejherowskiej drogówce. Po zamontowaniu progów przy przejściu do tunelu stało się oczywiście to, co wszyscy podejrzewali - za nimi trzeba "nadrobić stracony czas", więc większość depcze ile fabryka dała od razu po ich minięciu. No więc wczoraj dzielni milicjanci ustawili się na stałym miejscu czyli na placu przy końcu peronu SKM i suszyli w... STRONĘ PROGÓW.
To na pewno będzie pięknie wyglądało w raporcie: "sytuacja uległa znacznej poprawie, nikt już nie łamie przepisów dzięki instalacji progów i stałej kontroli prędkości wykonywanej przez funkcjonariuszy"...
Ps. 500 metrów dalej tego samego dnia po południu "cmok w zadek", bo Pan z tyłu nie zakładał, że jakiś frajer zwolni do 50 km/h żeby skręcić w lewo na plac budowy.
Ps. 2. Nie, nie stoję przy drodze cały dzień, ciekawe ile zdarzeń widziałbym, gdybym nie pracował i miał na to czas
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Mocny dzwon na Leśnej
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Kolejne progi zwalniające na naszej autostradzie. Dwa wyniesione przejścia dla pieszych - jedno mniej więcej na wysokości Auchan na granicy Rumi i Redy, a drugie już w Rumi - przy przystanku SKM. Jedną stronę już zrobili (w kierunku Gdyni), o drugiej chyba też nie zapomną
To jest przykre. Pokazuje sposób myślenia naszych samorządów - kiedyś budowało się drogi po to aby jeździć szybciej i wygodniej, a dzisiaj próg zwalniający to nie odłączny element drogi. Na Leśnej na wysokości dworców powinny być azyle dla pieszych, nie progi. No i ograniczenie w większości punktów jest ustawione na wyrost tj. 40 km/h.
Z niepokojem patrze co dzieje się przy komisariacie na ul. Łąkowej. Myślę, że kogoś zdrowo pogrzało...
No i to nie jest tak, że można ostawić sobie próg tylko trzeba spełnić szereg przesłanek które są w rozporządzeniu - oczywiście nikt nich nigdy nie realizuje. np. rozporządzenie mówi, że to powinna być ostateczność.
Z niepokojem patrze co dzieje się przy komisariacie na ul. Łąkowej. Myślę, że kogoś zdrowo pogrzało...
No i to nie jest tak, że można ostawić sobie próg tylko trzeba spełnić szereg przesłanek które są w rozporządzeniu - oczywiście nikt nich nigdy nie realizuje. np. rozporządzenie mówi, że to powinna być ostateczność.
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Po pierwsze - to nie próg, tylko wyniesione przejście dla pieszych.
Po drugie - nie ma miejsca na azyle, chyba że jako kierowca zgadzasz się na ruch wahadłowy po jednym pasie
Po trzecie - co z tego, że jest tam fikcyjne ograniczenie, które 90% kierowców ma w d.? To po prostu nie działa. Fizyczne ograniczenie prędkości działa. A skoro ograniczenie przy dworcu w Rumi jest do 40 km/h, to zwolnienie na 15 metrach do 20 km/h nikomu krzywdy nie zrobi.
Po drugie - nie ma miejsca na azyle, chyba że jako kierowca zgadzasz się na ruch wahadłowy po jednym pasie
Po trzecie - co z tego, że jest tam fikcyjne ograniczenie, które 90% kierowców ma w d.? To po prostu nie działa. Fizyczne ograniczenie prędkości działa. A skoro ograniczenie przy dworcu w Rumi jest do 40 km/h, to zwolnienie na 15 metrach do 20 km/h nikomu krzywdy nie zrobi.
Jest takie miasto w Polsce jak Puławy "miasto tysiąca progów". Reda zasługuje na miasto miasta 999 progów, brakuje nam jednego, aby dopaść lidera! Mieszkańcy Redy obudźcie się, bo niedługo będziecie mieli progi przed klatkami schodowymi. Dlaczego nikt nie mówi jak bardzo w Puławach krytykuje się te rozwiązania - wystarczy zapytać na ulicy.
Nasze wspólne działanie (oczywiście prawne) może doprowadzić do usunięcia niektórych progów, ale wymaga on czasu, cierpliwości i upartości w dążeniu do celu. Nie należy bać walczyć o swoje racje. jeżeli się wspólnie zmobilizujemy to zdejmiemy redzkie progi!
@wyniesione przejście dla pieszych - wygląda tak, jak w rozporządzeniu, nie inaczej i tyle w temacie. Nie można ustawiać progów z kierunku jazdy bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.
Nasze wspólne działanie (oczywiście prawne) może doprowadzić do usunięcia niektórych progów, ale wymaga on czasu, cierpliwości i upartości w dążeniu do celu. Nie należy bać walczyć o swoje racje. jeżeli się wspólnie zmobilizujemy to zdejmiemy redzkie progi!
@wyniesione przejście dla pieszych - wygląda tak, jak w rozporządzeniu, nie inaczej i tyle w temacie. Nie można ustawiać progów z kierunku jazdy bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
Jeszcze jest nowy prezent przy MDK-u
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
1. Progi na pewno krytykuje się na ulicy, ale miasta to nie tylko ulice, ale również np. chodniki. Więc zapytaj pieszych na chodniku, a opinie będą zdecydowanie innebrzezins pisze:Dlaczego nikt nie mówi jak bardzo w Puławach krytykuje się te rozwiązania - wystarczy zapytać na ulicy.
[...]
@wyniesione przejście dla pieszych - wygląda tak, jak w rozporządzeniu, nie inaczej i tyle w temacie. Nie można ustawiać progów z kierunku jazdy bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.
2. Właśnie takie jak pokazujesz wyniesione przejścia budują na Leśnej. Jako kierowcy w niczym mi nie przeszkadzają.
3. Progi (a dokładniej poduszki berlińskie - to nieco co innego) zrobili obok wyjścia z tunelu z dworca w Redzie, zgodne z rozporządzeniem. I pomiędzy nimi można się rozpędzić do 60 km/h nawet fiatem uno, a nie raz pomiędzy nimi (czyli dokładnie na przejściu dla pieszych) dekle się wyprzedzają. Oczywiście jest ograniczenie do 20 km/h, ale co z tego? Więc wyniesione przejście to chyba znacznie lepsze rozwiązanie.
Fiatem to nie wiem, ale wiele razy widziałem jak tam ciężarówki i autobusy przejeżdżają z pełną prędkością gdyż te fantastyczne poduszki są na tyle szerokie, że mieszczą się między kołami przelatującego tira. Nie mówię już o motocyklach, które zwyczajnie "przelatują" między tymi wyniesieniami. Więc jaki to ma sens?kapelusznik pisze:3. Progi (a dokładniej poduszki berlińskie - to nieco co innego) zrobili obok wyjścia z tunelu z dworca w Redzie, zgodne z rozporządzeniem. I pomiędzy nimi można się rozpędzić do 60 km/h nawet fiatem uno
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Częściowo masz rację, ale większość ruchu tam to osobówki, które muszą zwalniać przed przejściem, na które wchodzi się z jaskini (dzieci etc.). Oczywiście teraz montowane wyniesienia na całej szerokości są znacznie skuteczniejsze. Ale przecież nikt się nie przyzna, że spier... i nie zmieni teraz przy SKM w Redzie poduszek na wyniesienie
Tak na szybko dodałem progi te które "z głowy" znam, tych, których pewnych nie byłem nie dodawałem.
http://mapa.targeo.pl/Mapa_progi,plan_5 ... g92I8dDt9m
http://mapa.targeo.pl/Mapa_progi,plan_5 ... g92I8dDt9m
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Wracając do ul. Leśnej. Czas jednak kupić wideorejestrator.
Dziś o godz. 16:45 jechał rząd samochodów w stronę Wejherowa. Na wysokości wjazdu na os. Leśne Tarasy jeden z samochodów włączył lewy kierunkowskaz i zwolnił. Wszyscy widzieli, że chciał skręcić w lewo i także zwolnili. Ja byłem trzeci, ale znalazł się debil, który wyskoczył zza pleców i chciał wszystkich wyprzedzić. Fiat punto kabriolet z dwoma 20-25-letnimi młokosami (rejestracja GPU, zapewne drugiego takiego tam nie ma).
Gdy srebrna kia była już na lewym pasie, cymbał z punto ratował się wskoczeniem na chodnik i gdyby nie to, że kia się zatrzymała (a wjeżdżał w otwartą bramę) to mielibyśmy dzwon roku, bo punciak zap.... jak wielu w tym miejscu, bo przecież prosta droga. Co ciekawe, 10 metrów dalej na tym samym chodniku jechało na hulajnodze dwóch chłopaczków (tak, na jednej). Punciak tuż przed nimi zeskoczył na jezdnię. Dzieciaki się przewróciły (ale tylko ze strachu), a gość z kia wyszedł blady. Punto nie zatrzymało się, nie zwolniło, pojechało dalej. "Szybko i bezpiecznie".
Dziś o godz. 16:45 jechał rząd samochodów w stronę Wejherowa. Na wysokości wjazdu na os. Leśne Tarasy jeden z samochodów włączył lewy kierunkowskaz i zwolnił. Wszyscy widzieli, że chciał skręcić w lewo i także zwolnili. Ja byłem trzeci, ale znalazł się debil, który wyskoczył zza pleców i chciał wszystkich wyprzedzić. Fiat punto kabriolet z dwoma 20-25-letnimi młokosami (rejestracja GPU, zapewne drugiego takiego tam nie ma).
Gdy srebrna kia była już na lewym pasie, cymbał z punto ratował się wskoczeniem na chodnik i gdyby nie to, że kia się zatrzymała (a wjeżdżał w otwartą bramę) to mielibyśmy dzwon roku, bo punciak zap.... jak wielu w tym miejscu, bo przecież prosta droga. Co ciekawe, 10 metrów dalej na tym samym chodniku jechało na hulajnodze dwóch chłopaczków (tak, na jednej). Punciak tuż przed nimi zeskoczył na jezdnię. Dzieciaki się przewróciły (ale tylko ze strachu), a gość z kia wyszedł blady. Punto nie zatrzymało się, nie zwolniło, pojechało dalej. "Szybko i bezpiecznie".
zdecydowanie Leśna nie jest ulicą, na której można przycisnąć. Czasem strach się bać, skręcający mieszkańcy na swoje posesje muszą naprawdę bardzo uważać, coraz częściej jeżdzą TIRy, i ten zupełny brak pobocza.. nawet nie ma gdzie odskoczyć jadąc od strony torów
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Zapewniam Cię, że gdyby było pobocze, zap... by jeszcze szybciej. To, że go nie ma jest akurat świetnym rozwiązaniem i kilku junaków z pewnością ogranicza. Przynajmniej mogą wyprzedzać "te zawalidrogi jadące 70 na pięćdziesiątce" dopiero wtedy, gdy nic nie jedzie z naprzeciwka.