Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Szkoła bez przemocy

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
Awatar użytkownika
Henryk Mościbrodzki
Ja tu zaglądam
25 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

Jakie jest Wasze zdanie na temat przemocy w szkole. Czy taka przemoc istnieje faktycznie, czy jest to tylko wymysł mediów? Może ten problem w ogóle nie występuje w Redzie i okolicy?
Awatar użytkownika
AdamMaj
Bywalec
190 postów
Bywalec
Rejestracja: 15 lat temu

13 lat temu

istnieje... może nie w każdej, może nie z taką siłą, ale jednak, przemoc, narkotyki :(
doktor.t
Bywalec
153 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Przemoc to zjawisko stare jak tylko ludzie pojawili się na ziemi. W Redzie może nie jest tak silne jak w dużych miastach ale na pewno występują przypadki. Zobacz Henryk jak wielkie gimnazjum jest na łąkowej, a wiadomo że tak duże skupisko dzieciaków w "najgłupszym" wieku musi nieść negatywne konsekwencje. Ja byłem jednym z pierwszych roczników jaki miał gimnazjum i pamiętam że była różnica w "klimacie" między małą szkołą nr 2 (gdzie chodziłem) a gimnazjum nr 1 (gdzie też chodziłem).
tola
Znam to forum
128 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

Szkoła szkołą, ale częściej można się spotkać z przemocą po szkole w drodze do domu i na to już szkoła wpływu nie ma.
Awatar użytkownika
Alfista
Lider Forumowicz
1204 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

Problem przemocy w szkole, zdecydowanie uległby zmniejszeniu gdyby zlikwidowano obowiązek szkolny.
partagas
Częsty Bywalec
310 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

hehe no tak w wojsku nie ma już przemocy;)
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

13 lat temu

Teraz wojsko jest tylko zawodowe.Więc fali już chyba nie ma.
g63361pd
Bywalec
239 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Alfista pisze:Problem przemocy w szkole, zdecydowanie uległby zmniejszeniu gdyby zlikwidowano obowiązek szkolny.
W tym co napisałeś jest sporo racji. Obecna szkoła publiczna to mniej więcej to samo co publiczna służba zdrowia - pozorowanie działań edukacyjnych i ogólne równanie w dół. Nóż się otwiera w kieszeni. Jeśli chcesz żeby dzieci cokolwiek umiały musisz sam je uczyć. Mówię tu o podstawowych sprawach - przez półtora roku podstawówki (a z zerówką 2 i pół) dzieci uczą się liczyć do 20-tu. Do tego przemoc, ciąże gimnazjalne i inna patologia. No i po co to komu?
doktor.t
Bywalec
153 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Nie do końca powiedziałbym że przemoc wynika tyko z tego że szkoła jest obowiązkowa. Bardziej mi sie wydaje że nie ma koordynacji wychowania dzieciaka między szkołą a domem. Rodzice (nie zawsze ci zapracowani) zwalają całe wychowanie na szkołę. A szkoła nie uczy i wychowuje tylko uczy i WSPOMAGA wychowanie...
icc2009
Bywalec
203 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Przemoc można przecież zaobserwować nie tylko w szkole, praktycznie w każdym środowisku znajdzie się jakiś „samiec alfa”, który chce koniecznie udowodnić swoją wyższość nad innymi. (przyczym „samiec” to tylko przenośnia bo zdarza się coraz częściej że to niewiasty stają na czele szkolnego gangu).
Awatar użytkownika
HarrY
Częsty Bywalec
407 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

pomyślcie tylko o tym, że taki koleś w szkole jest chociaż troche prostowany i czegoś nauczony. Jak nie będdzie obowiązku to nic się nie nauczy, pomyślcie co wtedy będzie robbił na ulicy!!! Takich co zupełnie szkoły nie widzieli nie chciałbym spotykać, pamietajcie że ich również nie wychowuja rodzice, tylko właśnie ulica...
Awatar użytkownika
Alfista
Lider Forumowicz
1204 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

HarrY pisze:pomyślcie tylko o tym, że taki koleś w szkole jest chociaż troche prostowany i czegoś nauczony.
Tak tylko dlaczego kosztem innych, nauczyciel nierzadko poirytowany ma mniej cierpliwości, traci swój początkowy entuzjazm, a dzielny gimnazjalista w wieku 17 lat rozwala atmosferę w klasie. Nie chce się uczyć, wysłać do kopalni i po kłopocie.
Pozdrawiam Ziomali
dorka04
Częsty Bywalec
397 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Niestety obecnie młodzież dokładnie zna swoje prawa i przywileje (gorzej z obowiązkami :-( ) i gimnazjaliści doskonale zdają sobie sprawę że są bezkarni.... Gimnazjum jest niestety obowiązkowe i dlatego tak sobie pozwalają... Nauczyciele są bezradni bo oni w przeciwieństwie do uczniów nie mają praw tylko same obowiązki! I teraz bardzo jest na czasie powiedzenie " Obyś cudze dzieci uczył..."
Iwa77
Znam to forum
86 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

Masz rację dorka, moje dziecko chodzi dopiero do przedszkola, i nie miałam pojęcia, że od czasów gdy ja chodziłam do szkoły podstawowej, aż tak się "pozmieniało", dopiero jak mi zlecono jakieś 3 lata temu napisanie pracy zaliczeniowej pt. 'mobbing w szkole" zdałam sobie sprawę z powagi problemu...
ODPOWIEDZ